Po meczu z Athletikiem Bilbao Gerard Piqué przeszedł dzisiaj dokładniejsze badania w Ciutat Esportiva Joan Gamper. Początkowo klub informował, że zawodnik ma problem z mięśniem płaszczkowatym lewej łydki, przez który musiał zostać zmieniony w spotkaniu z Baskami. Teraz Barcelona podaje, że zawodnik naciągnął ten mięsień.
Jeśli chodzi o czas leczenia, Duma Katalonii nie podaje, ile potrwa przerwa. W komunikacie możemy przeczytać tylko, że: „Zawodnik jest poza grą, a o jego dyspozycji zadecydują postępy w leczeniu”.
Ze względu na typ kontuzji obrońca może pauzować od trzech tygodni do miesiąca.