Barcelona podjęła decyzję. Ronald Koeman poprowadzi zespół w meczu przeciwko Atletico Madryt, który odbędzie się już jutro.
Katalończycy nie chcą postępować impulsywnie, a Joan Laporta ma nadzieję, że drużyna się poprawi.
Po meczu w Lizbonie, Koeman przyznał, że nie wie, czy ma zaufanie władz klubu. Wczoraj okazało się, że ma jakiś kredyt zaufania, przynajmniej na następny mecz.
Barca chce okazać szacunek takiej ikonie jak Koeman i nie zamierza ulec opinii publicznej. Holender pozostanie na stanowisku, dopóki sytuacja stanie się nie do wytrzymania.
Władze klubu skupiają się na zgromadzeniu, które odbędzie się 17.10. Koeman zostanie trenerem przynajmniej do meczu z Atletico, a decyzje mogą zostać podjęte w przerwie reprezentacyjnej.