Ilias Akhomach był wielką nowością w pierwszej jedenastce Xaviego Hernándeza. Młody napastnik zadebiutował w pierwszej drużynie i na dodatek zrobił to w pierwszym składzie. Jest wychowankiem Dumy Katalonii, która jednak w pewnym momencie zrezygnowała z niego. Przez jakiś czas grał on w Gimnàstic de Manresa, ale znów trafił do Barcelony.
Jego powrót był jednak zagrożony, ponieważ Iliasem zainteresowało się kilku europejskich gigantów, m.in. wielki rywal Barçy. „Real chciał pozyskać Iliasa”, powiedział jego agent, Horacio Gaggioli, w Què t’hi Jugues w Cadena SER. „Chciał go Real, zainteresowane były też inne drużyny z Europy, ale zawodnik wybrał powrót do Barçy”.
Gaggioli wspomniał też moment, kiedy Katalończycy zrezygnowali z Iliasa, a zawodnik przeszedł do Manresy: „Nie pasowało mi to, że go skreślili, kiedy był dzieckiem, w życiu wszyscy się mylimy. Widziałem, jak gra w Gimnàstic de Manresa i pomyślałem: „Jak to możliwe?”. Jordi Roura powiedział mi, że też tego nie rozumie, ale wrócił do Barcelony. Chciał przejść do Barçy, uwielbia ją”.
Na temat aktualnej sytuacji zawodnika i debiutu w derbach agent zapewnił: „Trudno, żeby chodził z głową w chmurach, twardo stąpa po ziemi. Jest bardzo wdzięczny, ale wie, że jest zawodnikiem Juvenilu. To ogromny profesjonalista”. Ilias nie będzie mógł zagrać z Benficą, ponieważ pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w ostatnim meczu Młodzieżowej Ligi Mistrzów.