Z powodu urazu Gaviego w pierwszej połowie Xavi musiał dokonać zmiany i zdecydował się wpuścić na boisko Riquiego Puiga. Pomocnik był jednym z graczy, którzy u Koemana nie grali zbyt często, ale u Xaviego otrzymuje on więcej szans. W derbach z Espanyolem Riqui rozegrał 12 minut, a dzisiaj dołożył 54. Puig był jednym z graczy, którzy wypowiedzieli się po starciu z Betisem. „Każdy piłkarz chce otrzymywać minuty, powoli je zbieram, cieszę się, że znów czuję się piłkarzem”, przyznał.
Riqui Puig nie był zadowolony z porażki: „W drugiej połowie mieliśmy dobre okazje. Czujemy niesmak z powodu trzech straconych punktów”. Dodał: “Musimy iść naprzód, nie ma innej możliwości”. Pomocnik już myśli o środowym meczu: „Mamy trzy dni na zregenerowanie się, pojedziemy po wszystko do Monachium. To finał, wszyscy wierzymy, jesteśmy razem i damy z siebie wszystko”.
Gavi opuścił już szpital, ale nie wiadomo, czy będzie w stanie zagrać w środę z Bayernem. Barcelona musi wygrać z Niemcami, jeśli nie chce, żeby jej awans do 1/8 finału zależał od wyniku starcia Benfiki z Dynamem.