Jak poinformowało RAC1, FC Barcelona negocjuje umowę z amerykańskim funduszem CVC. Jeśli stronom uda się osiągnąć porozumienie, Katalończycy będą mogli liczyć na natychmiastowy zastrzyk gotówki, który przyda się w zimowym okienku.
W rozmowach uczestniczy też Goldman Sachs, który kilka miesięcy temu udzielił Barcelonie kredytu na 595 milionów euro. Ponadto w niedzielnym referendum ma zostać zatwierdzony kredyt na 1,5 mld euro na budowę Espai Barça. Ma on obowiązywać przez 35 lat, ale przez pierwsze pięć Katalończycy nie będą zobowiązani do jego spłaty.
Przeciwko umowie z CVC oprócz Barçy był też Real Madryt oraz Athletic. Katalończycy jednak nie odrzucili całkowicie możliwości osiągnięcia porozumienia z funduszem inwestycyjnym.