Awans wywalczony w bólach
FC Barcelona wygrała 1-2 z Linares w 1/16 finału Pucharu Króla i awansowała do kolejnego etapu rozgrywek.
Na pierwszy mecz w tej edycji krajowego pucharu wyszli: Neto, Minguezę, Araujo, Erica, Albę, Puiga, Busquetsa, Daniego Alvesa, Jutglę, Iliasa oraz Nico. Barcelona od początku dominowała ale stwarzała mało sytuacji. Szanse mieli Araujo i Ilias. W 19. minucie obrona Katalończyków jednak się zagapiła, a po dośrodkowaniu w pole karne Neto pokonał Antonio Díaz. Barcelona trochę się rozbudziła i zaczęła bardziej atakować, ale nie była w stanie zdobyć wyrównującej bramki.
W drugiej połowie Xavi wpuścił Piqué, Dembélé i de Jonga za Araujo, Iliasa i Puiga. Barcelona wciąż próbowała, ale szans nie wykorzystali m.in. Nico, Alba czy Dembélé. Strzały Katalończyków były niecelne, ale w końcu uderzenie Dembélé z dystansu niespodziewanie wpadło do bramki. Niedługo później po rzucie rożnym Linares trafiło do siatki, ale gol nie został uznany, ponieważ jeden z zawodników przeszkadzał Neto. Po chwili Barcelonę na prowadzenie wyprowadził Jutglà. W 74. minucie boisko opuścił Frenkie, za którego wszedł Álvaro Sanz. Linares miało bardzo dobrą okazję, ale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
Barcelona awansuje do kolejnej rundy Pucharu Króla, ale mecz nie należał do najłatwiejszych. Katalończykom jednak udało się odrobić jednobramkową stratę, choć Linares mimo remisu czy drugiego trafienie gości nie poddawało się. Kolejny mecz Barcelona zagra w sobotę. O 18:30 zmierzy się na wyjeździe z Granadą.
Linares – FC Barcelona 1-2
19’ – 1-0 – Antonio Díaz
63’ – 1-1 – Ousmane Dembélé
69’ – 1-2 – Ferran Jutglà