Po transferach Daniego Alvesa i Ferrana Torresa Barcelona dalej pracuje nad wzmocnieniem kadry w zimowym okienku transferowym, a konkretnie nad sprowadzeniem kolejnego napastnika. Jako że pozyskanie Álvaro Moraty jest mało prawdopodobne, ponieważ na jego odejście z Juventusu nie zgadza się Allegri, a w Barcelonie nie wszyscy są przekonani do transferu Hiszpana, Katalończycy pracują nad alternatywą. Poinformowano o tym w programie Onze w Esport3, gdzie podano, że Barcelona pracuje nad pozyskaniem gracza, który wzmocni atak.
Dziennikarz Xavi Campos wyjawił, że ten ewentualny transfer nie przeszkodziłby w operacji sprowadzenia Haalanda. Nie podał on nazwiska gracza i nie pojawiło się ono w wiadomościach dotyczących Barçy z ostatnich tygodni. Ma chodzić o zawodnika o relatywnie gorszym profilu. Trzeba pamiętać, że Duma Katalonii z powodu limitu płacowego nie może teraz nikogo pozyskać i nie ma zbyt wielu możliwości na zmniejszenie wydatków na pensje. Rozwiązaniem może być sprzedanie Desta, Neto lub Dembélé, jeśli ostatecznie nie przedłuży on umowy, czy podpisanie nowej umowy z Sergim Roberto.