Barcelona B zanotowała wczoraj ważne zwycięstwo z Alcoyano na El Callao, trudnym stadionie, na którym do tej pory w lidze zdołały wygrać dwa zespoły. Podopieczni Sergiego Barjuana zdołali odpowiedzieć na pierwszego gola gospodarzy, a później, w ostatnich minutach spotkania, zapewnili sobie zwycięstwo. Spory udział w wygranej mieli gracze, którzy wrócili do rezerw po tym, jak w ostatnim czasie pracowali z pierwszą drużyną. Chodzi o Ferrana Jutglę i Abde.
Marokańczyk zdobył drugiego gola Barçy B, a Ferran trzeciego. Abde rozpoczął akcję z połowy boiska, minął kilku rywali, a później pokonał bramkarza. Później, przy wyniku 2-2, Jandro Orellana, który z meczu na mecz gra coraz lepiej, posłał podanie między liniami, które wykorzystał Jutglà. To dziewiąty gol Katalończyka w tym sezonie Primera RFEF i trzeci mecz z rzędu z trafieniem.
Po ośmiu spotkaniach bez zwycięstwa Barcelonie B w końcu udało się wygrać. Katalończycy znajdują się teraz w połowie tabeli, mają na koncie 33 punkty, a w sobotę na Estadi Johan Cruyff zmierzą się z Nàstikiem.
Bohaterem spotkania był też Gerard Fernández, Peque. Napastnik od początku sezonu miał problemy z kontuzjami i do wczoraj zagrał w zaledwie sześciu meczach. Sergi wystawił go w pierwszym składzie, a napastnik zdobył dla Barcelony pierwszego gola.