Moussa Wagué walczy o powrót do futbolu. Utalentowany prawy obrońca Barçy wciąż pracuje w Ciutat Esportiva. Klubowe źródła podają, że cały czas dochodzi do siebie po kontuzji kolana, której doznał ponad rok temu. Póki co ćwiczy indywidualnie.
Zawodnik miał wrócić w lutym, ale klub nie będzie się spieszył i skupi się na przyszłym sezonie. Wagué może zostać w Barcelonie, z którą ma jeszcze rok kontraktu, lub trafić do nowej ekipy. Najważniejsze, żeby znów poczuł się piłkarzem. Barça zapłaciła za niego pięć mln euro i sprowadziła go z belgijskiego KAS Eupen.
Moussa Wagué doznał kontuzji 13 grudnia 2020 roku, kiedy grał na wypożyczeniu w PAOK. Senegalczyk doznał kontuzji kolana w pechowej akcji w meczu greckiej Superligi z Aris Saloniki (1-0) na stadionie Kleantisa Wikeilidisa.
Klubowe źródła przekazały Mundo Deportivo, że zawodnik jest już na ostatnim etapie leczenia. Senegalczyk otrzymał najgorszą diagnozę: zerwane więzadło rzepki i więzadło krzyżowe tylne. W Barcelonie operował go doktor Ramon Cugat pod nadzorem służb medycznych Katalończyków. W tamtym czasie zawodnik przechodził przez dobry moment w Grecji, gdzie miał miejsce w pierwszym składzie. Później wiedział już, że straci cały 2021 rok, ale wróci do gry w 2022, mając 23 lata i przed sobą całą karierę.