Xavi chce pracować z zawodnikami, na których naprawdę liczy w swoim pierwszym projekcie w Barcelonie, który rozpocznie od zera. Jutro początek presezonu, ale w drużynie wciąż jest jeszcze sporo znaków zapytania. Brakuje pięciu lub sześciu nowych graczy, na dodatek spora część zawodników wróci do treningów tydzień później z powodu meczów reprezentacji narodowych, które odbyły się na początku czerwca. Niektórzy piłkarze natomiast mieli pojawić się jutro w klubie, ale otrzymali tydzień więcej na rozwiązanie swojej przyszłości.
Chodzi o Riquiego Puiga, Neto, Minguezę, Lengleta, Umtitiego i Wagué. Od wielu tygodni znają oni swoją sytuację. Sztab szkoleniowy przekazał im, że nie liczy na nich w sezonie 2022/2023 i że jeśli chcą cieszyć się grą, muszą znaleźć sobie nową drużynę. Niektórzy z nich, np. Neto czy Umtiti, są w takiej sytuacji od kilku okienek. W przypadku Francuza wydaje się jednak, że w końcu uda się go wypożyczyć, prawdopodobnie do Ligue 1.
Wagué zaczyna od zera, ponieważ zeszły rok spędził na leczeniu poważnej kontuzji. Mingueza i Riqui muszą natomiast rozwijać się poza Barçą. W minionym sezonie ich rola w drużynie była znikoma.