Wczoraj na Camp Nou odbył się rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów pomiędzy kobiecymi zespołami FC Barcelony i Realu Madryt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-2, a w całej rywalizacji Duma Katalonii wygrała 8-3. W czasie meczu padł też rekord frekwencji w kobiecej piłce. Wczorajszy Klasyk oglądało na Camp Nou 91 553 kibiców. To więcej niż w czasie starcia USA z Chinami na Mundialu w 1999 (90 195).
Wynik podano trochę później, ponieważ w pierwszej połowie spotkania kibice jeszcze wchodzili na stadion. Po kilkunastu minutach od rozpoczęcia kibice odśpiewali hymn a cappella oraz stworzyli mozaikę w klubowych barwach.
Nie był to jedyny wyczyn. Pobito też rekord kibiców obecnych na meczu kobiecej Ligi Mistrzów. Finał z 2012 roku pomiędzy Lyonem a Frankfurtem obejrzało 50 212 osób. Kolejny rekord dotyczy kibiców obecnych na meczu kobiecych klubów. Wcześniejszy pochodził z 2019 roku, kiedy to Atlético Madryt zmierzyło się z Barceloną na Wanda Metropolitano (60 739).
Pobito też rekord publiczności w tym sezonie na Camp Nou. Do tej pory najwięcej kibiców (86 466) pojawiło się na jesiennym Klasyku męskich zespołów.