Zwycięstwo i zapewniona gra w Lidze Mistrzów
FC Barcelona wygrała 1-2 na wyjeździe z Betisem w meczu 35. kolejki La Ligi.
Na starcie z Andaluzyjczykami Xavi wysłała Neto, Albę, Erica, Araujo, Alvesa, Gaviego, Busquetsa, Frenkiego, Memphisa, Ferrana i Dembélé. W pierwszym kwadransie dwie dobre okazje stworzył Dembélé. Najpierw do jego dośrodkowania nie zdołał dobiec Ferran, a później po rajdzie Francuza piłkę wybił jeden z obrońców gospodarzy. Po rzucie rożnym zaskoczyć Neto próbował Pezzella, ale piłka trafiła prosto do rąk bramkarza. Po chwili to Barcelona miała szansę na gola, także po rożnym. Głową uderzał Araujo, ale futbolówkę zdołał musnąć Rui Silva. Odbiła się ona od poprzeczki, jednak nie zdołał jej wbić do bramki Busquets. W kolejnych minutach do głosu częściej dochodził Betis. Dobrą szansę miał Guido, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka, po chwili strzał Canalesa wybronił Neto.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem. Po powrocie na boisko goście byli bardzo niedokładni, co bardzo rozwścieczyło Xaviego. W kolejnych minutach dobrą interwencją popisał się Neto, który obronił strzał Juanmiego. W 66. minucie za Memphisa wszedł Aubameyang. Szansę na bramkę miał Ferran, jednak nie wykorzystał błędu Betisu. Na ostatni kwadrans Xavi wpuścił Ansu Fatiego i Adamę za Dembélé i Ferrana. Chwilę później „10” Barcelony zdołała otworzyć wynik po podaniu Jordiego Alby. Co prawda Ansu nieczysto trafił w piłkę, czym zmylił bramkarza, ale ostatecznie trafiła ona do siatki. Niestety, kilka minut później po rzucie wolnym do remisu strzałem głową doprowadził Bartra. Na ostatnie 10 minut za Gaviego wszedł jeszcze Riqui Puig. Pod koniec doliczonego czasu gry zwycięstwo Barcelonie dał Jordi Alba. Po dośrodkowaniu Daniego Alvesa lewy obrońca z pierwszej piłki uderzył w futbolówkę, a bramkarz nie miał szans na obronę.
Barcelona wygrywa ważny mecz i zapewnia sobie grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Obie drużyny miał sporo szans na bramkę, ale trafienia mogliśmy zobaczyć dopiero w ostatnim kwadransie spotkania. Cieszyć może zwłaszcza gol Ansu Fatiego, dla którego był to drugi mecz od wyleczenia kontuzji. Kolejny mecz Katalończycy zagrają we wtorek. O 21:30 na Camp Nou zmierzą się z Celtą.
Real Betis – FC Barcelona 1-2
76’ – 0-1 – Ansu Fati
79’ – 1-1 – Marc Bartra
90+4’ – 1-2 – Jordi Alba