Miralem Pjanić, tak jak Gerard Piqué i Memphis Depay, nie rozegrał jeszcze ani minuty w La Lidze. Barcelona wypożyczyła Nico Gonzáleza do Valencii i wydawało się, że Bośniak ma największe szanse na bycie zmiennikiem Sergio Busquetsa. Na Anoeta jednak kapitana Katalończyków zastąpił Frenkie de Jong. Pjanić spędził mecz na ławce, a jego agent, Fali Ramadani, przekazał Barcelonie oferty, które otrzymał 32-latek.
Olympique Lyon chciałby odzyskać Pjanicia, który w 2011 roku opuścił Ligue 1, aby przejść do Romy. Jak informuje Cadena Cope, Bośniakiem interesuje się też Al-Nassr. Szkoleniowcem zespołu z Arabii Saudyjskiej jest Rudi García, który trenował już pomocnika w stolicy Włoch. Pjanić bardzo chciałby zostać w Barcelonie, ale przez brak szans na grę może zdecydować się odejść.
W przypadku Pjanicia wynagrodzenie nie będzie problemem, ponieważ odchodząc do Besiktasu na wypożyczenie, obniżył pensję o 50%.