Memphis Depay może już więcej nie zagrać w koszulce FC Barcelony. Holender właściwie nie pojawiał się na boisku z powodu kontuzji. Ma wrócić do gry na Mundialu, ale wydaje się, że nie zjawi się już w Dumie Katalonii. Jak podaje The Express, napastnik miał poprosić o możliwość odejścia za darmo już w zimowym okienku transferowym, kiedy zostanie mu sześć miesięcy do końca kontraktu. Memphis był bliski przejścia do innego zespołu latem, ale został z powodu transfer Aubameyanga. Mimo odejścia Gabończyka jego sytuacja w zespole nie poprawiła się.
W Anglii już teraz mówi się, że sytuację zawodnika obserwują Manchester United i Tottenham, które powalczyłyby o Memphisa, gdyby odszedłby on z Barçy za darmo. Duma Katalonii może zgodzić się na rozwiązanie kontraktu, ponieważ potrzebuje wolnych numerów na koszulkach.
Memphis trafił do Barçy dzięki Koemanowi, ale po przybyciu Xaviego i transferach napastników miał mało szans na grę w wyjściowej jedenastce. Latem klub przekazał mu, że na niego nie liczy, i negocjował jego odejście do Juventusu, ale transfer upadł z powodu finansowych żądań gracza. Teraz wydaje się, że Memphis wie, że musi kontynuować karierę poza Barceloną i nie będzie czekał do czerwca. Mundial to dobra okazja, żeby się pokazać. Jeśli dobrze zaprezentuje się w reprezentacji Holandii, w której ma grać w wyjściowym składzie, może otrzymać wysokie oferty.
W ostatnich tygodniach klub był trochę zły na Memphisa z powodu jego leczenia. Zawodnik nie rozegrał ani jednego meczu w ostatnich tygodniach i będzie gotowy na Mundial w najlepszej formie. Holender bronił swojego profesjonalizmu w mediach społecznościowych. Barça jednak nie liczy na niego i postara się zaoszczędzić na jego pensji.