Franck Kessié w zimowym okienku może otrzymać wiele ofert z klubów, które poszukują doświadczonego pomocnika. 25-latek nie ma zbyt dużej roli w Barcelonie, do której trafił z Milanu, gdzie miał miejsce w pierwszym składzie. Ostatnio graczem zainteresowało się Fulham. Jak informuje Futbol Total, Anglicy są w stanie zaoferować za pomocnika 19 mln euro razem ze zmiennymi.
Fulham oferowałoby więcej niż Aston Villa, o której ostatnio mówiono. Klub z Birmingham myślał o propozycji w wysokości 10 mln euro za Kessiégo. Brano też pod uwagę wymianę z Douglasem Luizem, 24-letnim pomocnikiem, który grał w Gironie. Innym klubem Premier League, który zainteresował się Iworyjczykiem, jest Brentford.
W pierwszej części sezonu przerwanej Mundialem, na który reprezentacja Kessiégo nie zdołała się zakwalifikować, zawodnik zagrał w 13 meczach La Ligi. Xavi zawsze powtarzał, że Iworyjczyk odznacza się wielkim profesjonalizmem, ale jednocześnie podkreślał, że na jego pozycji jest wielu zawodników.
We Włoszech mówiono, że być może gracza postara się odzyskać Milan. Juventus też jest zainteresowany zakontraktowaniem Iworyjczyka. Pod koniec października agent Kessiégo, George Atangana, powiedział w rozmowie z Mundo Deportivo: „Franck nie rusza się z Barçy”.
Korzystając z tego, że kadra wróci do pracy dopiero 5 grudnia, Kessié w ostatnich dniach przebywał w ojczyźnie, gdzie zainaugurował swoją fundację, która będzie działała na rzecz edukacji i zdrowia jego rodaków.