Po awansie Brazylii do ćwierćfinału Mundialu Dani Alves podziękował Barcelonie. Podopieczni Tite pokonali Korę Południową 4-1, a po starciu obrońca wypowiedział się dla programu Tot Costa w Catalunya Ràdio.
Brazylijczyk wystąpił w dwóch ostatnich spotkaniach reprezentacji na Mundialu, a trzeba pamiętać, że przed turniejem Barcelona pozwoliła mu trenować i przygotowywać się z rezerwami Rafy Márqueza. „Trenowałem tam i jestem za to wdzięczny”, powiedział.
Alves mówił też o trenerze Barçy Atlètic i zarządzie: “Jestem wdzięczny Rafie i jego sztabowi szkoleniowemu za to, jak mnie przyjęli. Także Joanowi, który otworzył mi tam drzwi. Dzięki nim jestem tutaj”.
Na temat awansu do kolejnej fazy turnieju Brazylijczyk powiedział: “Jestem bardzo szczęśliwy, potrafiliśmy przełożyć okazje na gole, to pozwoliło nam mieć mecz pod kontrolą”.
W ćwierćfinale Mundialu Brazylia zmierzy się z Chorwacją. Starcie odbędzie się w piątek o 16.