Komentarz Xaviego dot. losowania Pucharu Króla nie spodobał się Ceucie, która będzie rywalem Barcelony w 1/8 finału rozgrywek. Na konferencji prasowej przed meczem z Atlético Madryt trener Dumy Katalonii powiedział, że pierwszy raz od jego przybycia zespołowi trafiło się dobre losowanie. Chociaż zaraz potem dodał, że w spotkaniu z Intercity jego zawodnicy zobaczyli, że przewagę trzeba pokazać na boisku, słowa nie spodobały się na Alfonso Murube.
„Dla mnie jego komentarz nie był zbyt fortunny. Mógł to powiedzieć w inny sposób. Miał szczęście i my też. Nie udamy się na mecz, żeby prosić o koszulki, pójdziemy na całość. Kiedy skończy się mecz, zobaczymy, kto miał szczęście”, powiedział trener Ceuty, José Juan Romero, w rozmowie z Cadena SER. „Być może nie wie, jak trudno jest drużynom dojść do tego etapu, ponieważ jako trener miał o wiele łatwiejszą drogę”, dodał.
„Zawsze staram się okazywać dużo szacunku, i jako że bardzo doceniam niższe kategorie, bo sam pochodzę z najniższej, nie spodobało się to ani mnie, ani klubowi, ani nikomu innemu. Jestem wielbicielem Xaviego, jako piłkarz jest dla mnie jednym z największych zawodników Hiszpanii, i zaskoczył mnie. Nie spodobało mi się to”, podkreślił. Ceuta jest bardzo podekscytowana starciem z Barceloną: „To wielka nagroda, szaleństwo. Wciąż mam wiadomości bez odpowiedzi”. José Juan Romero uważa też, że ekscytacja spowodowana losowaniem w Pucharze Króla powinna dodatkowo zmotywować zespół w Primera RFEF.