Xavi Hernández wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Betisem.
Punktem odniesienia może być mecz w Superpucharze?
Tak, bo Pellegrini nie dokonuje wielu zmian. Z piłką są jedną z najlepszych drużyn w La Lidze. Mają zawodników, którzy robią różnicę, to fantastyczna drużyna. Będzie nam trudno tak, jak w Superpucharze. Musimy mieć piłkę, w przeciwnym razie podporządkują nas sobie.
Co jest waszym priorytetem w okienku transferowym?
Kolejny raz zależymy od fair play. Jeśli chodzi o Héctora, jest przykładem i chciał więcej minut. Rozumiem to i jestem wdzięczny za jego profesjonalizm. Bez niego, Gerarda i Memphisa przydałoby się wzmocnienie. Pozycja? Nie wiem.
Jak Pan ocenia to, że Gavi zostanie zarejestrowany na mocy postanowienia sądu?
Jestem słaby z prawa. Ale jestem zadowolony i bardzo szczęśliwy, to wielka wiadomość, to było naszym priorytetem.
Priorytetem jest zabezpieczenie Gaviego czy pozyskanie kogoś?
Zabezpieczenie takiego gracza jak on, ale, szczerze mówiąc, nie widzę go zmieniającego klub.
Boi się Pan o Araujo czy Balde?
Nie boimy się. Gavi, Balde i Araujo to culés.
Co Pan sądzi o Amrabacie?
Nie mogę mówić o zawodnikach, którzy nie są nasi. Wydaje mi się dobrym piłkarzem, to wszystko.
Jakiego profilu zawodnika najbardziej potrzebujecie?
Generalnie żadnego, jeśli ktoś przyjdzie, to niech wniesie coś. Nie podpisujemy dla samego pozyskania. Mamy dobrą drużynę, zależymy od fair play.
O co prosi Pan Raphinhę?
Żeby był odważniejszy, ale dotyczy to całej drużyny. Bardzo w niego wierzę. Ma cztery bramki i siedem czy osiem asyst. To nie są złe liczby.
Lamine Yamal jest jedną z opcją?
Nie, przychodzi trenować, bo chcemy go zobaczyć. Jest za wcześnie. Jest bardzo młody.
Jak Pan przeżywa całą sprawę z fair play?
Czekam na mecz z Betisem i kontynuowanie zwycięskiej passy. Jeśli możemy kogoś pozyskać, to tym lepiej, ale jestem zadowolony z kadry i rezerw. Mogę sięgnąć do rezerw i juvenilu.
Jak Pan wytłumaczy to, że Ansu daje więcej jako zmiennik niż w pierwszym składzie?
Chodzi o mecze. Grał przeciwko bardzo defensywnym drużynom, ale jestem zadowolony z jego intensywności, bardzo nam pomaga w pressingu.
Ile będzie pauzował Dembélé?
Trudno przewidzieć. To kontuzja mięśniowa, w trudnym miejscu, to będzie zależało od jego odczuć.
Tebas ma jakieś animozje wobec Barçy?
Nie wiem, słabo go znam. To pytanie do niego.
Będzie jakiś transfer?
Na ten moment nie. Nie ma nowości poza odejściem Héctora.
Jaki wpływ ma strata Dembélé?
To delikatna sprawa, robił różnice. To trudna do zastąpienia strata, wszyscy postaramy się, aby nie była ona zauważalna.
Przeszkadza Panu to, że musiał interweniować sąd, aby zarejestrować Gaviego?
Nie wiem. Mówiłem już, że nie znam się na prawie. To dobra wiadomość.
Chciałby Pan, aby wieczorem coś się wydarzyło?
Będę spokojny. Przyjąłem za pewnik, że nikt nie przyjdzie. A jeśli przyjdzie jutro, to nie zagra, więc skupiam się na Betisie.
Podoba się Panu to, jak gra Barça?
Graliśmy bardzo dobrze w czterech meczach, a w dwóch nie. Przeciwko Espanyolowi zagraliśmy bardzo dobrze i nie wygraliśmy, z Gironą nie graliśmy dobrze i wygraliśmy. Taki jest futbol. Naszym celem jest, aby zawsze grać tak, jak przeciwko Realowi, to był wielki mecz. Wszystkim drużynom jest trudno, spójrz na Liverpool, Bayern czy Inter.
Wygrana z Betisem byłoby zwycięstwem psychologicznym?
Od teraz każdego dnia rozgrywamy finał. Trzeba wyjść z nastawieniem z meczu z Gironą, ale musimy być odważniejsi w ataku.
Pablo Torre zostanie wypożyczony?
To zawodnik pierwszej drużyny, ale może grać w rezerwach. Tak też pozostanie. Nie chcę, żeby odchodził, możemy go potrzebować.
Jak ocenia Pan zdolność drużyny do cierpienia?
W pressingu jesteśmy wyśmienici, odbieramy wiele piłek na połowie rywala.
Co musi mieć boczny obrońca, aby pasować do Barcelony?
Musi być we wszystkim wyśmienity.
To skomplikowany wyjazd?
Tak, zawsze trudno jest nam tam wygrać. To będzie skomplikowany mecz. To jeden z najbardziej skomplikowanych wyjazdów w La Lidze.
