Jordi Alba zaliczył świetny występ w meczu z Sevillą. Obrońca przejął opaskę kapitańską po Busquetsie i był liderem zespołu.
Alba otworzył wynik spotkania i zaliczył asystę, trzecią w tym sezonie La Ligi. Jego występ z trybun oglądał nowy selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Luis de la Fuente.
Jordi był zawodnikiem Barçy, który wykonał najwięcej dośrodkowań (8) i odebrał najwięcej piłek (7). Był też drugim po Pedrim graczem, który stworzył najwięcej okazji (3). Jak podaje Opta, obrońca był trzecim piłkarzem z największą liczbą interwencji i strzałów po Lewandowskim i Raphinhii. Był też trzeci w udanych podaniach w ostatniej tercji boiska (po Pedrim i de Jongu) i udanych dryblingach (po Raphinhii i Balde).
W tym sezonie Jordi Alba ma dobrego rywala w postaci Alejandro Balde. Jako pierwszy miał poprosić, aby klub postawił na wychowanka. Podkreślił, że szukanie kogoś z zewnątrz nie ma sensu, ponieważ Balde ma ogromny potencjał. Alba jest mentorem 19-latka, który przyznał, że prosi go o rady. Jordi pomaga Aleksowi, ale obecność młodego zawodnika też mu służy, ponieważ pragnie pokazać, że wciąż stać go na dobrą grę.
Xavi jest zachwycony lewymi obrońcami, ale uważa, że to gracze o innych profilach. Woli wystawiać Jordiego Albę w meczach, w których rywal się zamyka i zostawia mało miejsca, bo może on wtedy dołączyć do ataku jako kolejny ofensywny zawodnik. Jest bardzo groźny blisko pola karnego, ponieważ często notuje asysty. W dwumeczach, kiedy rywal jest odważniejszy, Xavi stawia na Balde: „Brakuje nam ostatniego podania, a Jordi jest jednym z najlepszych graczy w La Lidze, jeśli chodzi o ostanie podanie z boku boiska. Balde natomiast ze względu na swoją szybkość więcej daje w przejściach z obrony do ataku”, wyjaśnił Xavi po starciu z Sevillą.