Joan Laporta pojawił się dzisiaj na Camp Nou i skomentował przed mediami aktualną sytuację klubu w związku ze sprawą Enríqueza Negreiry. Poniżej prezentujemy treść wystąpienia prezydenta:
„FC Barcelona, poprzez dział compliance, podjęła decyzję o zleceniu dochodzenia. Jest ono prowadzone przez zewnętrznego prawnika, w kontakcie z działem compliance Barçy, aby było niezależne, rygorystyczne i doskonałe, na co zasługują socios klubu i miliony kibiców.
Aby społeczeństwo było demokratyczne, musi istnieć wolne i niezależne dziennikarstwo. Bardzo ubolewamy nad tym, że ma miejsce wyciek danych, dokumentów, które są częścią sprawy badanej przez prokuraturę i które powinny być pod nadzorem. Ani prokuratura, ani policja nie poinformowały klub, że jest on częścią śledztwa.
W czasie mojej pierwszej prezydentury te usługi techniczne dotyczące sędziów i zawodników były opłacane z odpowiednimi fakturami i miały odpowiednie wsparcie dokumentacyjne i wideo… To, co stało się później, jest przedmiotem śledztwa. Jak tylko będziemy mieli dalsze informacje, zorganizujemy konferencję prasową. Bardzo chcemy zaprezentować wszystkie wyjaśnienia. Za mojej pierwszej prezydentury te faktury były wystawiane na podstawie udokumentowanych usług.
Tebas ponownie wyszedł na pierwszy plan. Niektórzy z państwa ostrzegali nas już, że Tebas prowadzi kampanię przeciwko Barcelonie i mnie. Ponownie zdjął maskę. W swojej karierze pokazał już swoje antibarcelonismo, fobię przed Barçą. W 2005 roku nie chciał, żeby Messi grał dla Barçy. Teraz wystawia nam rachunek, ponieważ jako Barça nie podpisaliśmy umowy z CVC i chcemy Superligi. Teraz jego marzeniem jest, żebym nie był prezydentem FC Barcelony. Próbuje nas zdestabilizować. Nie zamierzam spełniać jego życzenia, ponieważ FC Barcelona należy do socios i socias.
Ktokolwiek próbuje splamić historię FC Barcelony, spotka się ze stanowczą odpowiedzią. FC Barcelona, jej historia, została zbudowana na bazie spektakularnego futbolu, który doprowadził ją do sportowych sukcesów. Nasi zawodnicy i trenerzy doprowadzili nas do doskonałości. Jako prezes tego zarządu nie pozwolimy, aby splamiono naszą historię. Spotka się to ze zdecydowaną odpowiedzią”.
