Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa, w czasie której Barcelona wyjaśniła wszystkie szczegóły finansowania Espai Barça. Jest to jeden z najbardziej ambitnych projektów w historii klubu.
Jako pierwszy przemówił Laporta: “Dzisiaj my, culés, nie jesteśmy zadowoleni z wczorajszego meczu. Celem wciąż jest La Liga. Zostało siedem meczów i mamy 11 punktów przewagi nad drugim miejscem. Proszę kibiców, aby bardziej niż kiedykolwiek wspierali drużynę w walce o mistrzostwo”.
„To zaszczyt ogłosić, że zamknęliśmy operację finansowania Espai Barça. To największy projekt instytucjonalny w historii klubu. Mogę poinformować o porozumieniu opiewającym na 1,45 mld euro, które gwarantuje nam, tak jak zatwierdziliśmy to w referendum, że początek prac nastąpi latem tego roku”
„Prace nigdy nie będą wiązały się z kosztami dla socios. Projekt nigdy nie będzie stanowił ryzyka dla zarządzania sportowego, a aktywa klubu nie będą obciążone hipoteką”.
„Miały miejsce momenty napięcia ze względu na wielkość operacji. Chcę podziękować partnerom Goldman Sachs, JP Morgan, JLL, Pérez-Lorca, DLA Piper, Key Capital Partners, Legends i IPG 360…”
Następnie głos zabrali Eduard Romeu, wiceprezydent ds. ekonomicznych, Meléndez i del Río. Jak powiedział Laporta, Barcelona otrzyma 1,45 mld euro. W ciągu 5 lat spłaci 583 mln, w ciągu 7-9 lat 477, a w ciągu 20-24 390 mln. Oprocentowanie wynosi 5,53%. Zgodnie z zaprezentowanymi liczbami nowe Camp Nou ma generować 247 mln euro rocznie.
Manel del Río: “To wielki sukces. Celem było zapewnienie klubowi elastyczności”.
„Dochód jest liczbą konserwatywną, bo nie chcemy przedstawiać oczekiwań, których nie będziemy mogli spełnić. Ten zarząd jest odważny, ponieważ nie tylko podjęliśmy się projektu w skomplikowanym środowisku, ale też wzięliśmy na siebie koszty społeczne”.
Romeu o karnetach na Montjüic: „Rozważamy różne opcje karnetów. Mówimy o innym otoczeniu, z mniej niż połową miejsc dla karnetowiczów, dlatego trzeba poszukać rozwiązań”.
„Naszą wolą jest dbanie o socio karnetowicza i nie rozważaliśmy żadnego dodatkowego euro na Spotify Camp Nou”.
„Chodzi o markę, docenienie tego, co jest za nią. 400 mln fanów, wsparcie wynikające z posiadania za sobą kraju, historia klubu, przykład na poziomie społecznym, nasze sekcje… Podsumowałbym to podkreślając wartość marki klubu”.
Czy finansowanie obejmuje też Palau: „Odpowiem krótko: tak”.
Ankieta z pytaniem o model własnościowy klubu: „Zadanie pytania społeczności nigdy nie jest złe. Kto nie wierzy w ten typ zarządzania, jest zbędny w tym zarządzie. Ta operacja osłania model własnościowy. Musimy dalej walczyć z obciążającymi okolicznościami, a niektóre kluby i instytucje ciągle naruszają prawo”.
„Messi nie mieści się w moich zadaniach. To temat sportowego zarządzania. Powtórzę to, co zawsze mówię. To ikona naszego klubu. W liczbach, które opracowaliśmy, nie braliśmy pod uwagę żadnego gracza”
Czy są pieniądze na powrót Leo? „Staramy się spełniać życzenia naszych trenerów, zawsze jesteśmy gotowi ocenić sytuację i, jeśli to konieczne, podjąć wysiłek, ale teraz nie mamy nic zaplanowanego w tej sprawie”.