Sergio Busquets, kapitan FC Barcelony, zdobył swoją dziewiątą La Ligę. Pierwsze trofeum wygrał w debiutanckim sezonie 2008/2009, a ostatnie w rozgrywkach, po których opuści Dumę Katalonii.
„Chciałem odejść wygrywając tytuły, zwłaszcza tak ważny jak La Liga, która jest rozgrywkami regularności. Szczególnie czekałem na to trofeum, ponieważ to coś, czego chcieliśmy, kiedy zaczynaliśmy sezon”, powiedział Busquets i dodał: „Cieszę się, że odchodzę w taki sposób, bo miałem wiele uznania za lata, w których tu byłem”.
Dodał: “Ligowy tytuł da stabilizację i spokój instytucjonalny. Ponadto to pierwszy z wielu, które nastąpią”. „Powstają fundamenty pod mistrzowską drużynę. Ta liga jest zasłużona ze względu na wielkie mecze, które rozegraliśmy, i dlatego, że w innych potrafiliśmy cierpieć. W dzisiejszym futbolu trudno jest wygrywać puchary”, ocenił.
O wkroczeniu kibiców po meczu powiedział: „Tak już się stało, to derby, nic więcej”. Przyznał: „Mecz był gorący w niektórych momentach. Szkoda, że na koniec stało się to, co się stało. Niektórzy przegięli”.