Dzięki negocjacjom Barcelony z Atlético Madryt ws. transferu Memphisa Depaya w zimowym okienku transferowym Duma Katalonii zapewniła sobie opcję wykupu Yannicka Carrasco za 16 mln euro. Xavi zgodził się na przybycie gracza, ale tylko jeśli zespół opuści Ferran Torres. Opcja wykupu Carrasco obowiązuje do 30 czerwca.
Belg ma ważny kontrakt z Atlético do 2024 roku i póki co nie osiągnął porozumienia z madrytczykami ws. jego przedłużenia, ponieważ klub nie zbliżył się do jego wymagań finansowych. Klauzula wykupu gracza wynosi 60 mln euro. Jego agent, Pini Zahavi, ma dobrą relację z Joanem Laportą.
Atleti nie ma żadnych informacji od Barcelony. Katalończycy są w dużym stopniu uzależnieni od odejść w klubie i jeśli do końca miesiąca nie wykonają żadnego ruchu, ich sytuacja będzie inna w kontekście pozyskania Belga. Atlético chciałoby pozostania Carrasco, ponieważ jest ważnym zawodnikiem w drużynie. Z drugiej strony za rok będzie mógł odejść za darmo.
W planach na nowy sezon jednym z priorytetów Barcelony jest odejście Ferrana Torresa, jeśli klub otrzyma za gracza ofertę w wysokości 40 mln euro, czyli tyle, ile jeszcze musi zamortyzować z jego transferu. Obszar sportowy uważa, że zawodnikowi nie udało się do końca rozwinąć i że zaszkodziła mu zmiana na ustawienie z czterema pomocnikami i dwoma napastnikami.