Marcos Alonso wciąż czeka na rejestrację w La Lidze, podobnie jak Iñigo Martínez i Iñaki Peña, a niedawno pojawiły się doniesienia, że może opuścić FC Barcelonę w ostatnich dniach okienka, aby klub mógł osiągnąć finansowe fair-play i wzmocnić skład.
Trener Xavi Hernández bardzo pozytywnie ocenia debiutancki sezon Marcosa Alonso jako zawodnika Barcelony, ale piłkarz utrzymuje dobrą reputację w Premier League po udanym okresie spędzonym w Chelsea. W Anglii jedną z drużyn zainteresowanych obrońcą byłaby Aston Villa, jak donosi AS.
Wielkim priorytetem drużyny z Birmingham jeśli chodzi o lewą obronę jest Argentyńczyk Marcos Acuña. Sevilla jednak nie daje żadnych ułatwień w negocjacjach, dlatego też Anglicy mogą zmienić swój cel i postawić na Marcosa Alonso, sprawdzonego gracza w Premier League.
Warto przypomnieć, że Marcos Alonso pod koniec stycznia przedłużył kontrakt z Barçą do 2024 roku, ale jego nowa umowa nie została jeszcze zarejestrowana w La Lidze, dlatego też zawodnik nie mógł zostać włączony do składu na dwa pierwsze mecze ligowe z Getafe i Cádizem.