Z Brazylii napływają wieści na temat stanu stawu skokowego Vitora Roque. Po obawach, że młody napastnik będzie musiał przejść operację po ostrym wejściu w meczu z Internacionalem, Athletico Paranaense zapewniło w oświadczeniu medycznym, że zabieg nie będzie konieczny.
"Vítor Roque przeszedł w piątek testy po skręceniu prawego stawu skokowego, którego doznał w meczu z Internacionalem. Dzięki badaniom obrazowym i ocenie przeprowadzonej przez klubowy sztab medyczny potwierdzono uraz więzadeł w prawym stawie skokowym, bez konieczności operacji".
Vitor Roque, po wykluczeniu operacji, rozpoczął już leczenie, aby w 100% dojść do siebie po kontuzji stawu skokowego, która zaniepokoiła FC Barcelonę. Katalończycy ogłosili już jego przybycie na 2024 rok i dlatego przez cały czas interesowali się dokładnym zakresem kontuzji. Media informują, że zawodnik może pauzować nawet trzy miesiące.
Do urazu doszło w meczu pomiędzy Athletico Paranaense a Internacionalem. Vitor Roque ucierpiał w bardzo twardym starciu, które zmusiło go do opuszczenia boiska z widocznymi oznakami bólu. Testy potwierdziły, że uraz jest poważny, ale uda mu się uniknąć sali operacyjnej.