Za każdym razem, gdy następuje przerwa na reprezentacje, pojawia się debata na temat obsady bramki. Przy długotrwałej nieobecności Manuela Neuera, Marc-André ter Stegen zdołał ugruntować swoją pozycję bramkarza pierwszego wyboru, ale wraz z powrotem do zdrowia golkipera Bayernu, ponownie pojawiają się pytania o to, kto powinien być bramkarzem pierwszego wyboru w reprezentacji Niemiec.
Ter Stegen wypowiedział się na ten temat, okazując najwyższy szacunek Neuerowi: "Byliśmy razem w drużynie narodowej przez ponad dziesięć lat, a nasze relacje charakteryzują się wielkim wzajemnym szacunkiem. Komunikacja i wsparcie zawsze były dobre i nigdy nie było między nami żadnych problemów i zawsze mieliśmy bardzo dobrą rywalizację na profesjonalnym poziomie".
Wypowiedział się na temat niedawnego stwierdzenia Michaela Ballacka, że jeśli Neuer wróci, będzie niekwestionowanym numerem 1 w Niemczech: "Dobrą rzeczą w mieszkaniu poza Niemcami jest to, że nie słyszysz wszystkiego (śmiech). Każdy może wyrazić swoją opinię. Jedyną rzeczą, która ma dla mnie znaczenie, jest bycie w formie i dobre występy, i tylko w ten sposób chcę udowodnić swoją wartość".
Jeden z liderów Barcelony wypowiedział się na temat Gündogana: "Ilkay jest dla nas bardzo ważny i daje nam dużo spokoju dzięki swojemu doświadczeniu".
Niemiec, który rozgrywa swój dziesiąty sezon w barwach Azulgrany, potwierdził, że jest bardzo szczęśliwy i zaaklimatyzował się w mieście: "Czuję się bardzo dobrze w Barcelonie. Barcelona jest piękna, ludzie traktują mnie i moją rodzinę z dużym szacunkiem, a to sprawia, że czuję, że jestem we właściwym miejscu i że podjąłem właściwe decyzje w przeszłości".
Na zakończenie Ter Stegen pochwalił wspaniałą formę Girony w tym sezonie: "Chylę czoła przed tym, co Girona zrobiła w ciągu ostatnich trzech lat, podziwiam spokój i przekonanie, z jakim grają".