Sergi Roberto był niespodziewanym bohaterem Barçy w meczu z Almeríą. Pochodzący z Reus zawodnik zdobył kluczową bramkę, która zapewniła Dumie Katalonii trzy punkty. Gwiazda meczu rozmawiała z Movistar+ i przyznała, że to zwycięstwo było kluczem do zamknięcia 2023 roku z lepszym smakiem w ustach i rozpoczęcia nowego roku z innymi odczuciami.
"Ostatecznie potrzebujemy zwycięstwa, trzech punktów. Musimy zdobyć punkty bez względu na wszystko, po raz pierwszy strzeliłem dwie bramki", przyznał po trudnym meczu.
Zawodnik musiał odgrywać rolę strzelca w obliczu wyraźnej nieskuteczności ofensywnej, dla której nie ma wytłumaczenia: "Nie wiem, chciałbym wiedzieć, dobrą rzeczą jest to, że mamy okazje. Z jakością zawodników, których mamy, jestem pewien, że bramki przyjdą, myślę, że przerwa jest potrzebna, aby naładować baterie i jestem pewien, że kiedy wrócimy z nowym rokiem, przyjdą".
Na zakończenie podkreślił potrzebę wsparcia ze strony kibiców w obliczu gwizdów, które słychać było w połowie meczu: "Tak, ale słyszałem też wsparcie i oklaski. Rozumiem, że ludzie nie są szczęśliwi, ale musimy być jednością. Potrzebujemy wsparcia naszych fanów teraz bardziej niż kiedykolwiek", zakończył.