Relacje pomiędzy Nike i Barçą mogą dobiegać końca. Amerykańska marka, która ma kontrakt z Barçą do 2028 roku, produkuje koszulki Dumy Katalonii od 1998 roku. Teraz, według Más que pelotas, pojawiła się firma gotowa wyprodukować stroje Barçy: Puma.
Niemiecka marka, która obecnie sponsoruje m.in. Manchester City, podpisała kontrakt z City Group do 2029 roku o wartości 650 milionów funtów, czyli 65 milionów rocznie.
Według tych informacji, oferta Pumy dla Barçy byłaby znacznie wyższa niż ta dla City. Sport podawał, że kwota uzgodniona między Nike a Barçą do 2028 roku waha się od minimum 105 milionów euro ustalonych na sezon do rekordowo wysokiej kwoty 155 milionów, w zależności od zmiennych. Prawda jest jednak taka, że tylko 66 milionów, między stałymi i zmiennymi, odpowiada dochodom ze sponsoringu.
W Nike, według Más que pelotas, są zaniepokojeni zdecydowanym zaangażowaniem swojego niemieckiego konkurenta, chociaż marka pozostaje na razie spokojna ze względu na klauzule, które nie pozwoliłyby Barcelonie tak łatwo zerwać kontraktu.
W kierownictwie Barçy niektórzy są przekonani, że Duma Katalonii powinna otrzymywać znacznie więcej niż przewiduje kontrakt z Nike, o czym kilka miesięcy temu informował Sport, dlatego klub już pracuje nad znalezieniem wcześniejszego wyjścia z umowy, która łączy oba podmioty do 2028 roku.
Pomysł, według Más que pelotas, polegałby na rozpoczęciu współpracy między Barça i Pumą od sezonu 2025/26, chociaż klub rozważyłby nawet wcześniejszy skok, jeśli byłoby to możliwe.