Krok naprzód
FC Barcelona wygrała 1-3 na wyjeździe z Deportivo Alavés w meczu 23. kolejki La Ligi.
Xavi wystawił: Peñę, Cancelo, Cubarsíego, Araujo, Koundé, Gündogana, Christensena, de Jonga, Pedriego, Lewandowskiego oraz Lamine Yamala. W pierszych minutach Barcelonie brakowało dokładności przy wyprowadzeniu piłki. W 22. minucie do siatki trafił Lewandowski. Po prostopadłym podaniu Gündogana Polak przerzucił piłkę nad bramkarzem. Po bramce podopieczni Xaviego prezentowali się lepiej, ale Alavés też miało swoje szanse.
W drugiej połowie Fort wszedł za Cancelo. Barcelona świetnie rozpoczęła, bo drugą bramkę szybko zdobył Gündogan po dośrodkowaniu Pedriego. Alavés jednak odpowiedziało uderzeniem głową Omorodiona. Na ostatnie pół godziny za narzekającego na ból pleców Gündogana wszedł Vitor Roque. Brazylijczyk znów szybko wpisał się na listę strzelców, a asystę zaliczyl Fort. Roque jednak nie cieszył się długo grą, ponieważ w odstępie kilku minut otrzymał dwie żółte kartki i musiał udać się do szatni. Na kwadrans przed końcem Xavi wpuścił Fermína za Pedriego, a później za Cubarsíergo i Christensena weszli Iñigo oraz Romeu. Gospodarze chcieli wykorzystać grę w przewadze, ale Barcelona skutecznie się broniła.
FC Barcelona wraca do domu z kompletem punktów i czeka na mecze lidera i wicelidera La Ligi. Zespół rozegrał niezłą drugą połowę i nie pozwolił na rywalom na odrobienie wyniku mimo jednego gracza mniej. Znów świetnie zaprezentował się Lamine Yamal, chociaż martwić może to, że 16-latek po raz kolejny rozegrał całe spotkanie. Vitor Roque ponownie zaliczył świetne wejście, które jednak zostało zepsute przez kontrowersyjną decyzję sędziego dot. drugiej żółtej kartki dla Brazylijczyka. Kolejny mecz Barcelona rozegra w niedzielę na Montjuïc. O 21 zmierzy się z Granadą.
Deportivo Alavés - FC Barcelona 1-3
22' - 0-1 - Robert Lewandowski
49' - 0-2 - Ilkay Gündogan
51' - 1-2 - Samu Omorodion
72' - 1-3 - Vitor Roque