Jednym z problemów Barcelony na przyszły sezonie jest brak lewego obrońcy. Kontrakt Marcosa Alonso wygasa w czerwcu przyszłego roku i klub nie zamierza go przedłużać. Oznacza to, że na tej pozycji drużynie pozostaje tylko Alejandro Balde. Dyrekcja sportowa ma już jasność co do dalszych działań.
Nie będzie żadnego transferu na tę pozycję. Klubowi brakuje Fair Play i jasne jest, że pierwszym wyborem na lewą obronę jest Balde. Ruch, który klub planuje wykonać, to odzyskanie Álexa Valle, gracza, który jest obecnie wypożyczony do Levante, gdzie ma świetny sezon i stał się niekwestionowanym starterem.
Jego występy nie pozostały niezauważone przez Bojana Krkicia, który widział go już przy kilku okazjach. Pomysł polegałby na powrocie zawodnika, choć konieczne byłoby wynegocjowanie z nim nowego kontraktu, ponieważ umowa Valle wygasa w czerwcu 2025 roku. Oczywiste jest, że Barcelona nie zamierza go odzyskać i pozwolić mu odejść za darmo rok później. Obie strony muszą usiąść do negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu.
Valle zaliczył w tym sezonie 21 występów dla Levante w Segunda. Wraz z Balde pozycja lewego obrońcy zostałaby obsadzona. Pomysł polega również na zatrzymaniu Cancelo, chociaż w tej chwili nic nie można zagwarantować, ponieważ zależy to od Fair Play. Mógłby on być alternatywą na lewej flance. Istnieje też opcja Héctora Forta, który grał już w tym roku na lewej stronie.