Sytuacja finansowa Barcelony może doprowadzić do niewyobrażalnych zmian w składzie Barcelony na przyszły sezon, zwłaszcza jeśli chodzi o obronę.
Według RAC1, Barcelona byłaby skłonna wystawić Iñigo Martíneza na sprzedaż latem, biorąc pod uwagę niemożność spełnienia limitu wynagrodzeń narzuconego przez La Ligę na przyszły sezon.
Według katalońskiej stacji radiowej, aby włączyć Iñigo do składu na przyszły sezon, Barcelona musiałaby przeprowadzić transakcję tak, jakby był nowym zawodnikiem, ponieważ został zarejestrowany tylko na ten rok. To znaczy, że klub będzie musiał zacząć od zera, a to, biorąc pod uwagę pensję Baska, utrudnia skład przyszłego składu.
Iñigo Martínez przybył do Blaugrany latem na zasadzie wolnego transferu po tym, jak odmówił przedłużenia kontraktu z Athletikiem. Pozostał mu jeszcze rok kontraktu. Pojawienie się Cubarsíego i słowa Laporty wypowiedziane na spotkaniu z Araújo jasno pokazują, że katalońscy giganci wyraźnie stawiają na tych dwóch zawodników jako środkowych obrońców na przyszłość, wraz z Miką Faye, środkowym defensorem Barcelony Atlètic.