Wiceprezydent Rafa Yuste stanął na czele reprezentacji Barçy podczas losowania ćwierćfinałów Ligi Mistrzów 2023/24, w którym Duma Katalonii trafiła na PSG Luisa Enrique, Mbappé i Dembélé.
Chociaż przeciwnicy są jednym z faworytów do tytułu, Yuste chciał podkreślić w rozmowie z Movistar+ fakt, że Barcelona wróciła do grupy najpotężniejszych drużyn na kontynencie. "To powód do dumy", powiedział, po czym dodał o meczu z PSG: "Mamy Lamine Yamala, wielką kadrę i trenera, który ma wiarę. To będzie bardzo piękne starcie, mają wielkiego trenera".
Rafa Yuste wyznał: "Nie chcieliśmy Manchesteru City, tak samo jak oni nie chcieli nas. Rozmawialiśmy o tym z Txikim (Begiristainem, sekretarzem technicznym angielskiego klubu) z powodu kwestii emocjonalnych". Nie ma wątpliwości co do powiązań samego Txikiego, Pepa Guardioli i dyrektora generalnego klubu, Ferrana Soriano, z Dumą Katalonii.
Jeśli chodzi o mistrzów Francji, Yuste przypomniał kibicom na temat rozgrywek takich jak Liga Mistrzów: "Trzeba mieć szacunek dla wszystkich rywali, ponieważ to osiem najlepszych drużyn w Europie; musimy podążać ścieżką z meczu przeciwko Napoli".
Został również zapytany o powołanie Paua Cubarsíego przez hiszpańskiego trenera Luisa de la Fuente na mecze towarzyskie z Kolumbią i Brazylią. "Bardzo się z tego cieszę. Ma niesamowity poziom, ale bez odwagi Xaviego nie zadebiutowałby. La Masia wykonuje wyjątkową pracę", podkreślił Yuste.