Ronald Araujo został zapytany po przegranym el Clásico z Realem Madryt o kontrowersje związane z Ilkayem Gündoganem, który zbyt szczerze wyjaśnił, że urugwajski środkowy obrońca popełnił błąd przeciwko PSG. "Rozmawialiśmy o tym, przeprosił mnie i to wszystko. Nie ma nic więcej", powiedział.
Wyjaśnił: "Jestem bardzo mocny w głowie, przyszedłem do tego klubu, ponieważ mentalnie jestem bardzo silny, ciężko pracuję, myślę, że piłkarsko nikt nie może mi nic zarzucić, tamtego dnia był to szczegół, smutek, wszyscy o tym wiedzą i musimy podnieść głowę".
Dodał: "Myślę, że mamy młodą grupę, którą musimy wspierać, jest bardzo dobra grupa ludzka i musimy iść naprzód, ponieważ mamy inny cel, którym jest zajęcie drugiego miejsca, aby zagrać w Superpucharze Hiszpanii i przygotować się do następnego sezonu".
Żałował: "Detale wystawiły nam rachunek w tym sezonie i postaramy się podnieść głowy. Jestem smutny z powodu porażki i przebiegu tygodnia". Jeśli chodzi o sędziowanie, podkreślił: "Nie możemy używać sędziów jako wymówki. Są szczegóły, w których się zgubiliśmy i znowu zawiedliśmy".