Zwycięstwo FC Barcelony 3:0 nad Rayo Vallecano posłużyło między innymi do utrzymania Marca-André ter Stegena w walce o trofeum Zamory i podtrzymania marzenia o byciu bramkarzem La Ligi najrzadziej tracącym bramki w tym sezonie.
Niemiecki bramkarz ma obecnie na koncie 26 bramek straconych w 27 rozegranych meczach, co daje mu współczynnik 0,962, ale ponieważ nie spełnia minimum 28 meczów, aby zakwalifikować się do trofeum, będzie musiał zagrać w ostatnim starciu z Sevillą. Jeśli Niemiec zakończy mecz z Andaluzyjczykami bez straty gola, ostateczny wynik wyniesie 26 bramek straconych w 28 meczach, co poświadczy średnią 0,928 gola na mecz.
Unai Simón, główny konkurent ter Stegena i obecny lider tabeli, nie wziął udziału w starciu Athleticu z Sevillą, więc zachowuje swoje 0,942 w wyniku stracenia 33 bramek w 35 meczach. Faktem jest, że jeśli Unai chce utrzymać pierwsze miejsce w tabeli Zamory, będzie musiał rozegrać minimum 60 minut ostatniego meczu na Vallecas i nie stracić bramki, aby uniemożliwić ter Stegenowi, jeśli Niemiec skończy z czystym kontem, wyprzedzenie go. Simón, gdyby taka sytuacja miała miejsce, spadłby z obecnego 0,94 do 0,91, co ostatecznie pozwoliłoby mu wyprzedzić Niemca z Barçy.
Remiro z Realu Sociedad ma 34 gole w 35 meczach, więc jego 0,97 pozostawia go daleko w tyle za pozostałą dwójką. Ma niewielkie szanse, ale wszystko zależy od tego, czy ter Stegen i Unai Simón stracą bramki w ostatniej kolejce, a on nie zrobi tego w meczu z Atlético.
