Jules Koundé, 25-letni prawy obrońca Barçy i Francji, ujawnił o rzucie karnym, który wykorzystał w meczu z Portugalią: "Jest pierwszym, który wykonałem, odkąd grałem w młodzieżowych zespołach". Chociaż było to ponad siedem lat temu, obrońca wyznał, dlaczego zgłosił się na ochotnika do wykonania rzutu karnego.
"Regularnie ćwiczę wykonywanie rzutów karnych na treningach Barcelony, lubię to. Dlatego poprosiłem trenera, aby pozwolił mi go wykonać", powiedział.
Na Mistrzostwach Europy w ostatnich kilku meczach udało mu się już wygrać z takimi zawodnikami jak Belg Doku i Portugalczyk Rafa Leao. Teraz zmierzy się z Nico Williamsem, a w czasie pomeczowego wywiadu sam Koundé musiał poprawić dziennikarza, który zapytał go o jego następnego przeciwnika: "Jak podchodzisz do walki z Iñakim Williamsem? "Zmierzę się z Nico Williamsem, a nie z Iñakim Williamsem", odpowiedział ze śmiechem po awansie do półfinału.
Skupiając się teraz na Nico, powiedział: "To prawda, jest kilku wielkich graczy, z którymi się zmierzę, ale właśnie dlatego gram w piłkę nożną! Uwielbiam wielkie mecze, pomagają mi się poprawiać i stawać się lepszym. Zawsze jestem bardzo podekscytowany grą przeciwko tym zawodnikom, zawsze staram się stawić czoła wyzwaniu".