FC Barcelona zdecydowała się publicznie pokazać swoje całkowite i absolutne poparcie dla Deco, dyrektora sportowego klubu. Uczyniła to w oficjalnym komunikacie, w którym zdusiła w zarodku wszelkie wątpliwości co do pozostania dyrektora Blaugrany. Wszystko z powodu informacji, według których Deco wahał się, czy kontynuować pracę na swoim stanowisku ze względu na wszystkie problemy ekonomiczne, z którymi boryka się klub i które, jak widać, utrudniły mu manewrowanie w zakończonym właśnie okienku transferowym. Barça chciała rozwiać wszelkie wątpliwości i zdementowała te informacje w oficjalnym komunikacie, który brzmi następująco:
„FC Barcelona kategorycznie zaprzecza doniesieniom, które pojawiły się 1 września w cyfrowej wersji dziennika Sport, a które poddawały w wątpliwość pozostanie naszego dyrektora ds. piłki nożnej. Pod nagłówkiem „Deco, rozczarowany, zastanawia się nad swoją przyszłością”, odpowiedź FC Barcelony nie mogła być bardziej dobitna, jeśli chodzi o wysoki stopień zadowolenia z pracy Deco. Klub odrzuca ten atak dziennika Sport na dyrektora ds. piłki nożnej pod koniec okienka transferowego”.
MD udało się zebrać więcej informacji na ten temat i chociaż prawdą jest, że Deco nie miał dobrego czasu w niektórych sytuacjach, takich jak opóźnienie w rejestracji Daniego Olmo, który był dla niego priorytetem, jego zobowiązanie wobec prezydenta Laporty jest całkowite i nie zamierza zostawić go na lodzie. W rzeczywistości jego kontrakt obowiązuje do 2026 roku i zamierza go wypełnić do ostatniego dnia.