Ciągły i gwałtowny rozwój Lamine Yamala sprawił, że młody napastnik stał się gwiazdą światowego formatu, dzięki swojemu talentowi i medialnemu rozgłosowi. FC Barcelona, zdając sobie z tego sprawę, pracuje już nad jego przyszłym kontraktem, który został uzgodniony ponad rok temu i którego krótko- i długoterminowe szczegóły zostaną sfinalizowane w nadchodzących miesiącach.
Marca dodała więcej szczegółów do informacji opublikowanych już przez Sport tego lata, kiedy to wyjaśniono najmniejsze wątpliwości, które pojawiły się w związku z zainteresowaniem PSG. Dyrektorzy Barçy chcą zaktualizować kontrakt Lamine Yamala w tym sezonie i dostosować szczegóły umowy, która wejdzie w życie po ukończeniu przez niego 18 lat (13 lipca 2025 r.) i która zagwarantuje mu pozostanie w klubie co najmniej do 2030 roku.
Co najmniej, ponieważ intencją prezydenta Joana Laporty i dyrektora sportowego Deco jest związanie kontraktem gracza z Mataró tak długo, jak to możliwe.
Marca wyjaśnia, że Barça określiła już "drogę, którą należy podążać z zawodnikiem". W bieżącym sezonie klub będzie musiał stawić czoła poprawie jego warunków finansowych, które obecnie wynoszą około półtora miliona euro rocznie i które są nieadekwatne do jego wyników. Zawodnik otrzymał też premię za cele, które osiągnął w ostatnim sezonie.
Te krótkoterminowe środki są związane z długoterminową ochroną, która wejdzie w życie od lipca 2025 r. Na podstawie prywatnej umowy, która została już ustalona i która może nawet zostać ulepszona w różnych aspektach przed jej podpisaniem.