FC Barcelona i Nike wciąż negocjują podpisanie nowego kontraktu na oficjalny sponsoring odzieży profesjonalnych drużyn. Poprawa warunków tej umowy i jej przedłużenie to wielki zastrzyk gotówki, do którego dąży zarząd pod przewodnictwem Joana Laporty, aby zrównoważyć rachunki i wreszcie móc manewrować na rynku zgodnie z zasadą 1:1.
We wtorek odbyło się kolejne spotkanie pomiędzy Nike i Barçą, które źródła w klubie uznały za "zwykłe" w otwartym procesie negocjacyjnym. Według tych źródeł postępy są nadal czynione, a doradcy prawni Nike mają udać się w przyszłym tygodniu do stolicy Katalonii, aby przejrzeć klauzule przyszłego kontraktu, chociaż podpisanie umowy nie nastąpi w ciągu najbliższych kilku dni, ale najwcześniej za dwa tygodnie.
Barça, która szuka kontaktu na co najmniej dziesięć lat z ponad 90 milionami za sezon i premią za podpisanie umowy w wysokości ponad 100 milionów, chce za wszelką cenę zachować prawa do BLM (Barça Licensing and Merchandising), klejnotu, z którego Nike chciałaby uzyskać przynajmniej procent.