Barça Juliano Bellettiego odciska swój ślad również w Europie. Po zdobyciu Pucharu Króla i mistrzostwa Hiszpanii, drużyna Blaugrany w poniedziałek zapewniła sobie tryplet, wygrywając Młodzieżową Ligę Mistrzów – trofeum, którego Barça nie zdobyła przez siedem lat. I dokonał tego w wielkim stylu. Duma Katalonii rozgromiła Trabzonspor (1-4) dzięki bramkom Diarry (2), Cuenki i Hugo Alby. Tibukglü zdobył honorową bramkę dla Turków w ostatniej minucie meczu.
Do dziś turecka drużyna nie przegrała ani jednego meczu w Europie i nie musiała nawet gonić wyniku. Po przejściu dwóch rund eliminacyjnych awansowali do finału. Ani Juventus, ani Atalanta, ani Inter, ani Salzburg nie były w stanie powstrzymać Trabzonsporu, czego dokonała Barça.
FC Barcelona i od pierwszej minuty skupiła się na dążeniu do zdobycia gola przeciwko tureckiej drużynie. Już w 11. minucie meczu Diarra otworzył wynik spotkania dla Blaugrany. Iworyjczyk otrzymał podanie od Quima Junyenta w polu karnym i minął obrońcę, strzelając lewą nogą obok bramkarza drużyny przeciwnej.
Po tym, jak Yakobishvili udaremnił próbę zdobycia gola przez Trabzonspor, Cuenca wykorzystał odbicie bramkarza drużyny przeciwnej i podwyższył prowadzenie na 0-2, tuż po tym, jak Diarra uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Turcy próbowali zmniejszyć stratę, zbliżając się do bramki Barcelony, ale robili to nieśmiało. Tibukglü oddał strzał, który poszybował nad poprzeczką. Z drugiej strony gracze Bellettiego zaczęli grać według własnego uznania za każdym razem, gdy zbliżali się do bramki Turków. Przed przerwą Alba uderzył głową, a Arnau Pradas strzelił wspaniałego gola, ale VAR nie uznał go z powodu spalonego. To ponownie zastraszyło Trabzonspor.
Po przerwie Barça wróciła na boisko z takim samym impetem i szybko zapewniła sobie zwycięstwo w finale. W 57. minucie Hugo Alba otrzymał prostopadłe podanie i podwyższył wynik na 0-3, a chwilę później Diarra zamknął mecz swoim drugim golem. Belletti chciał nagrodzić resztę zespołu i wprowadził innych graczy. Tuż przed końcem meczu Trabzonspor zdobył honorowego gola po strzale głową Tibukglü.