Toni Kroos, który przeszedł na emeryturę zeszłego lata, w swoim podcaście pochwalił Pedriego Gonzáleza, twierdząc, że jest on obecnie numerem jeden na świecie na swojej pozycji. Na tydzień przed decydującym Klasykiem pomiędzy Barçą i Realem Madryt na Montjuïc, Niemiec jasno wyraził swoją opinię: "Pedri jest generalnie zawodnikiem, którego bardzo brakuje, gdy nie ma go na boisku. On nie tylko strzela gole czy asystuje, ale dostarcza rozwiązań. Omijanie przeciwników nie zawsze musi odbywać się za pomocą podania, ale Pedri jest jednym z niewielu pomocników, którzy mają dar przedryblowania przeciwników na ciasnych przestrzeniach. Jest prawie ważniejszy niż Lamine Yamal, Raphinha czy Lewandowski. To oni decydują o wynikach meczów, ale Pedri jest moim zdaniem obecnie najlepszym zawodnikiem na świecie na swojej pozycji".
Były gracz Realu wyjaśnił, jak to jest grać przeciwko Pedriemu: "Zawsze miałem wrażenie, że nie wygląda na szybkiego, ale potem zaczął dryblować i powiedziałem sobie: "Przynajmniej popełnił błąd, ale nawet tego nie mogę zrobić". Nie wygląda jak na przykład Messi, który porusza się z niesamowitą prędkością. Ten zawodnik nie wygląda na szybkiego, ale naprawdę jest szybki. Jest szybki, ponieważ jego ruch jest niesamowicie lekki".
I na koniec przekazał jeszcze jeden komplement dla „8” Barçy. "Uwielbiam graczy, którzy nie tylko dobrze grają, ale także wyglądają elegancko i pięknie, a to naprawdę go wyróżnia", powiedział Kroos.