FC Barcelona jasno określa swoje dwa priorytety transferowe na przyszły sezon. Piłkarzami, których Deco traktuje priorytetowo, są skrzydłowy Liverpoolu Luis Díaz i Joan García, bramkarz Espanyolu. Jeśli chodzi o golkipera, ofensywa już się rozpoczęła, podczas gdy w przypadku napastnika jeszcze nie podjęto żadnych działań.
Jednak cel jest jasny i Barça nie przestanie próbować pozyskać Kolumbijczyka w sytuacji, który im sprzyja, biorąc pod uwagę, że kontrakt Díaza wygasa za dwa lata, nie wykazał jeszcze oznak chęci odnowienia, a Liverpool potrzebuje pieniędzy, aby pozyskać Floriana Wirtza z Bayeru Leverkusen, za którego jego klub żąda ponad 100 milionów euro.
Barça natomiast nie zdecyduje się na pozyskanie skrzydłowego Athleticu Nico Williamsa. W ubiegłym roku był obiektem pożądania Blaugrany, ale ostatecznie nie podjął ryzyka, ponieważ istniała możliwość, że nie będzie mógł zostać zarejestrowany, i pozostał w Bilbao, gdzie miał motywację, by spróbować wygrać Ligę Europy w finale, który miał zostać rozegrany na San Mamés. Odmowa Nico gry dla Barçy ostudziła Joana Laportę i Deco przed tym latem, ponieważ dyrektor sportowy Barçy zawsze bardziej lubił Luisa Díaza niż Nico.
Sytuacja ta nie uległa zmianie, dlatego Barça będzie starała się pozyskać Díaza, który wysłał wiadomość do fanów Liverpoolu brzmiącą trochę jak pożegnanie: „Trudno jest znaleźć na świecie fanów tak oddanych i pełnych pasji. Każdy, kto gra z tym herbem, pewnego dnia zatęskni za tą niesamowitą atmosferą. Dziękuję wszystkim: kolegom z drużyny, sztabowi szkoleniowemu, pracownikom klubu i kibiciom. To był niezapomniany sezon, który zawsze będę nosił w sercu".