Marc-André ter Stegen stoi przed kluczowym tygodniem, w którym podejmie decyzję dotyczącą dolegliwości pleców, które uniemożliwiają mu treningi z FC Barceloną od początku sezonu przygotowawczego. Niemiecki bramkarz rozważa poddanie się operacji, aby rozwiązać problemy, które już 7 grudnia 2023 r. doprowadziły go do zabiegu chirurgicznego w Bordeaux, gdzie dr Amélie Leglise, ta sama, która w styczniu operowała Marcosa Alonso, usunęła mu przepuklinę dysku. Można wykluczyć, że pierwszy kapitan Barçy uda się w czwartek rano do Kobe, aby rozpocząć tournée po Japonii i Korei Południowej.
Od ostatecznej decyzji ter Stegena będzie zależało, czy Barça będzie mogła snuć plany krótkoterminowe dotyczące finansowego fair-play La Ligi. Jeśli niemiecki bramkarz podda się operacji, może być niezdolny do gry przez cztery miesiące. Bezpośrednią konsekwencją tego jest to, że Barça mogłaby wykorzystać 80% jego kontraktu, aby zarejestrować innego piłkarza, którym w tym przypadku byłby Joan Garcia. Chociaż przy takiej wysokości jego rocznego wynagrodzenia można by zatrudnić więcej graczy, przepisy RFEF są jasne i dopuszczają tylko jednego gracza z powodu długotrwałej kontuzji.
Dlatego Wojciech Szczęsny, którego nowy kontrakt do 2027 roku nie został zarejestrowany, ponieważ został podpisany po wygaśnięciu poprzedniego, obowiązującego do 30 czerwca, będzie musiał zostać zarejestrowany dzięki operacjom przeprowadzonym przez klub na poziomie odejść i nowych wpływów z tytułu sponsoringu oraz przekazania praw do eksploatacji miejsc VIP, co klub ma nadzieję, że zostanie uwzględnione w raporcie audytowym sporządzonym przez firmę Crowe.