Barça musi zarejestrować pięciu graczy w La Lidze przed zamknięciem okienka transferowego. Najlepiej byłoby, gdyby udało się to zrobić przed debiutem drużyny Hansiego Flicka w rozgrywkach, który odbędzie się 16 sierpnia przeciwko Mallorce. Są to: Joan Garcia, Marcus Rashford, Wojciech Szczęsny, Gerard Martín i Roony Bardghji, chociaż ten ostatni stanowi mniejszy problem, ponieważ mógłby zostać zarejestrowany jako zawodnik rezerw.
W Barcelonie oczekiwano, że sytuacja zostanie rozwiązana przed rozegraniem Pucharu Joana Gampera, ale według źródeł, z którymi kontaktował się Sport, rejestracja będzie musiała poczekać do przyszłego tygodnia. Powodem jest fakt, że raport audytowy Crowe nie jest jeszcze gotowy. Trwają dyskusje nad pewnymi zastrzeżeniami, a klub jest przekonany, że na początku przyszłego tygodnia będzie mógł przesłać go do La Ligi, aby mogła go ona zatwierdzić.
W klubie nie ma nerwowości, wręcz przeciwnie. Panuje absolutna pewność, że Flick będzie mógł liczyć na wszystkich swoich graczy podczas debiutu w rozgrywkach ligowych. W Barcelonie są pewni, że Crowe Spain zatwierdzi transakcję dotyczącą miejsc VIP, podobnie jak La Liga. Transakcja ta, polegająca na przekazaniu na 30 lat dwóm firmom 475 miejsc VIP na stadionie Spotify Camp Nou w zamian za 100 milionów euro, jest niezbędna, aby Barça mogła działać zgodnie z zasadą 1-1.
Transakcja została przeprowadzona w grudniu ubiegłego roku i pozwoliła na zarejestrowanie Daniego Olmo i Pau Víctora. Fortia Advisor Limited zapłaciła 30 milionów, a New Era Visionary Group łącznie 70 milionów. Ta ostatnia firma zapłaciła wówczas 28 milionów euro. Pozostałe 42 miliony euro muszą zostać zapłacone w dwóch ratach potwierdzonych przez Crowe Spain. Ponadto audytor musiał sprawdzić, czy wspomniane pozycje zostały utworzone, co już ma miejsce.
Po zakończeniu raportu z audytu i zatwierdzeniu go przez La Ligę oraz przywróceniu Barçy do zasady 1-1, klub rozpocznie rejestrację zawodników. Nie powinno być problemów z przyjęciem wszystkich dzięki ostatniemu wpływowi po podpisaniu czteroletniego kontraktu z rządem Demokratycznej Republiki Konga, a także dzięki oszczędnościom w wysokości 21 milionów euro, które powstały w wyniku odejścia trzech piłkarzy: Ansu Fatiego (8), Pau Víctora (9) i Pablo Torre (4). Oszczędności przyniosło również odejście Lengleta, a kolejne pojawią się wraz z odejściem Iñakiego Peñi, Oriola Romeu i prawdopodobnym wypożyczeniem Héctor Forta.
W Barcelonie wierzą, że dzięki temu mają wystarczający margines, aby zarejestrować wszystkich oczekujących zawodników. Dotyczy to również Joana Garcii, niezależnie od tego, co stanie się z ter Stegenem, ponieważ sytuacja niemieckiego bramkarza pozostaje niezmienna.