Roony Bardghji, który wyszedł w pierwszym składzie przeciwko Valencii na Estadi Johan Cruyff i powtórzył ten wyczyn w tę niedzielę przeciwko Realowi Sociedad, skomentował swój debiut na Montjuïc: „Montjuïc jest piękne. To było fantastyczne grać przed tak wspaniałą publicznością, która nas wspierała, mimo że przegrywaliśmy jedną bramką”.
„Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. To fantastyczne uczucie, to było ważne zwycięstwo i dobrze jest zakończyć mecz z trzema punktami”, powiedział, zadowolony z bycia liderem.
19-letni skrzydłowy dodał: „Początek nie był łatwy po stracie gola, ale wierzyliśmy w siebie i odwróciliśmy losy meczu. Musimy dalej wygrywać i wierzyć w siebie. Nie możemy się doczekać nadchodzących meczów”.
Pedro „Dro” Fernández zadebiutował w pierwszej drużynie Barcelony mając zaledwie 17 lat. Wystąpił nawet w podstawowym składzie w meczu, w którym drużyna Hansiego Flicka objęła prowadzenie w La Lidze, wygrywając 2:1 z Realem Sociedad.
„Jestem szczęśliwy, bardzo szczęśliwy. To niesamowite. Kiedy trener powiedział mi w hotelu, że jestem w pierwszym składzie, nie mogłem w to uwierzyć. Byłem zdenerwowany… Oficjalny debiut jest wyjątkowy, a pierwszy raz jest czymś wyjątkowym, ale potem się uspokoiłem”, wyjaśnił.
„Dro” wyraził wdzięczność za otrzymane wsparcie: „Zawodnicy i trener uspokoili mnie; powiedzieli, żebym robił to, co robię dobrze na treningach, i to dodało mi pewności siebie”.
Jules Koundé natomiast nie był zadowolony z meczu z Realem Sociedad, pomimo zwycięstwa 2:1, zdobycia bramki i awans na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Francuski obrońca, bardzo samokrytyczny w rozmowie z Movistar+, ubolewał: „Za bardzo cierpieliśmy”.
Prawy obrońca narzekał: „Nie podobała mi się nasza gra w końcówce, brakowało nam intensywności, zamykania podań środkiem, oni są szybcy… Sami sobie utrudniliśmy grę i za bardzo cierpieliśmy. W pierwszych 70 minutach graliśmy lepiej”.
Jak wszyscy, odetchnął z ulgą, gdy na boisko wszedł Lamine, który asystował przy golu na 2:1 Lewandowskiego zaraz po wejściu na boisko: „Bardzo się z cieszę z jego powodu, bardzo się cieszę z powrotu Lamine, bo będziemy go potrzebować”.
Jego gol padł strzałem głową po rzucie rożnym, wykonanym przez Rashforda. „Mamy więcej możliwości wykorzystania stałych fragmentów gry, mając takich graczy jak Roony i Rashford. Jesteśmy dobrzy w stałych fragmentach gry w obronie i ataku”, powiedział.