Ulubione komenarze

eypa

285 BO punktów

Komentarze

Statystyki

Liczba komentarzy: 3278
Znaków na komentarz (≈): 409
Skomentowanych newsów: 591
Rozdanych plusów: 35
Rozdanych minusów: 1
Napisanych newsów: 16

Najlepsze komentarze

+9 Podstawowy zawodnik najlepszego zespołu 21 wieku (czy ktoś ma co do tego wątpliwości?) - jest słabym zawodnikiem… Co więcej, mówimy o czasach, gdy klub ten (FC Barcelona) miał forsy jak lodu, mógł kupić kogokolwiek, co więcej - ta historyczna marka od zawsze przyciągała najlepszych. Więc ten piłkarz był niepodważalnym elementem jednego z najlepszych zespołów w całej historii piłki nożnej - ale był średni. A nawet słaby.

Niektórych ponosi fantazja.

Ps. Aha, to co z Puyolem? Też drewniak, piłki nie potrafił prosto kopnąć, no i niski był strasznie jak na stopera (178cm). Ileż to bramek przez niego pewnikiem potraciliśmy… Niechybnie czyjś kumpel i tyle. 28-07-2022 12:41 w Oficjalnie: Jules Koundé, fichado!
+7 Błagam, dajcie już spokój z tekstami o tym, w jak koszmarnie trudnych warunkach pracuje Xavi. Ciężko to miał półtora roku temu z Jutglą, Nico, Abde i 38-letnim Alvesem w pierwszym składzie. Teraz w wyjściowej jedenastce ma podstawowych reprezentantów: Hiszpanii (x3), Francji, Urugwaju, Holandii, Brazylii, Danii i Polski - a to wszystko nie licząc tegorocznych wzmocnień. Skład jakościowo naprawdę nie jest zły (na pewno nie gorszy od jakiegoś Atletico, czy innego Tottenhamu), jednak drużyna dalej wygląda słabiutko i bez pomysłu na grę (sami piłkarze sprawiają wrażenie, że nie bardzo wiedzą, co mają robić na boisku).

Nie róbmy z Xaviego jakiegoś MacGyvera, który musi rzeźbić w gównie - ma on w swoim składzie całą masę uzdolnionych grajków, tylko niestety średnio z ułożeniem ich w mocną drużynę.

I tak, ja wiem, że to tylko presezon - ale niepokojąco podobnie wygląda to do zeszłego sezonu, gdzie owszem, punktowaliśmy, ale często wygrywając psim swędem. Nie inaczej było wczoraj, gdzie po prawie całym meczu żenady wszedł młody i pozamiatał. Pytanie tylko, co będzie z nim dalej w projekcie Xaviego. Niejeden już zdążył obniżyć loty pod batutą Creusa. 09-08-2023 13:47 w Młodzi decydują o zwycięstwie
+6 Napiszę raz, chociaż wiem, że większości z Was - tych, którzy odpadnięcia upatrują w kumulacji pecha, błędów sędziowskich, kontuzji itp. - nie przekonam.

Owszem, są mecze, gdzie pomimo przewagi boiskowej i ogólnie dobrej gry nie osiąga się dobrego rezultatu. Np. za sprawą słupków, niestrzelonych karnych nieprawdopodobnej postawy bramkarza, rażących błędów sędziowskich, czyli najzwyczajniej pecha. Słowem - gramy dobrze, lepiej od przeciwnika, jednak splot pechowych okoliczności powoduje, że nie osiągamy korzystnego wyniku. Dla mnie takim meczem było np. bolesne 2-2 z Chelsea.

Sęk w tym, że w żadnym z tegorocznych meczów w LM (poza starciem z Viktorią) nie graliśmy dobrze. Nigdzie nie mieliśmy przewagi, nigdzie nie graliśmy „swojego”. Owszem, można się odwołać do pierwszej połowy w Monachium, gdzie w pierwszej połowie zdecydowanie dominowaliśmy. Ale byliśmy nieskuteczni. Bayern przetrwał naszą nawałnicę, a w drugiej połowie dostaliśmy dwa gongi, po których nie potrafiliśmy się podnieść. Owszem, pokazaliśmy tym meczem, że potrafimy podjąć rywalizację z najlepszymi (tak się przynajmniej zdawało - i ja byłem optymistą po tym meczu), jednak to Bayern nas wypunktował pokazując, kto jest ostatecznie silniejszym zespołem.

W dwumeczu z Interem nie mam żadnych wątpliwości, że to Mediolańczycy dwukrotnie okazali się być lepsi. To oni prowadzili swoją grę (autobus w pierwszym meczu, ofensywne granie w drugim), a my się dławiliśmy. Nie potrafiliśmy zdominować, narzucić swojego stylu gry, słowem - zrealizować założeń trenerskich. Tak, decyzje sędziowskie nam nie sprzyjały, ale niezależnie od tego - nasz zespół grał zdecydowanie poniżej naszych oczekiwań. To nie były dobre mecze w wykonaniu Barcelony, gra się nie kleiła i nie powodowałaby zbyt wiele zagrożenia pod bramką przeciwnika.
Toteż - we wszystkich tych meczach polegliśmy piłkarsko, być może też psychicznie. Niemniej, obraz tych meczów powoduje, że zwalanie tych niepowodzeń na sędziego, albo na kontuzje (gdzie dwóch, jak by nie było, markowych stoperów zagrało na swoich nominalnych pozycjach - taki to straszny dramat?) wydaje mi się nieporozumieniem i nie przyznaniem faktu, że Barça w tych meczach zagrała słabo. 27-10-2022 17:42 w Koszmar trwa

Najgorszy komentarz

-16 Czy ja dobrze rozumiem, że w tej kolejce sędziowie (z Varem włącznie) okazali się być bardziej łaskawi dla Barcelony niźli Realu? 18-02-2024 22:35 w Dublet Lewego ratuje Barçę