Dziś rano Barcelona przywitała swoich mieszkańców śniegiem, co było dla nich dość sporym zaskoczeniem. Na Twitterze zdjęciami związanymi z zimową aurą pochwalili się Dani Alves i Pinto, a pogodę skomentował także Piqué (ich wpisy znajdziecie na naszym profilu na
Facebooku.
Śnieg pojawił się na początku w starej części miasta, a następnie rozprzestrzenił się po całej stolicy Katalonii i zawitał także na Camp Nou. Na stadionie Barcelony dziś rano leżała niewielka warstwa puchu. Jak donosi oficjalna strona klubu, śnieg zaczyna się już topić i nie powinien stanąć na przeszkodzie rozegrania meczu.
Według katalońskiego SPORTu, jeśli zajdzie potrzeba, mecz zostanie rozegrany przy użyciu pomarańczowej piłki przystosowanej do gry na śniegu. Wydaje się, że dziś możemy być świadkami bardzo nietypowej sytuacji, gdyż opady w Katalonii mogą trwać przez cały dzień, a wieczorem temperatura ma spaść poniżej zera.