Dzisiaj o 12:00 odbyła się konferencja prasowa kandydata na prezydenta Barcelony, Agustiego Benedito. Hiszpan przemawiał ponad godzinę. Poniżej kilka najciekawszych wypowiedzi Katalończyka.
O referendum:
"Głosujemy w ciemno, nie wiemy na co. Jak można wyceniać coś, co nie jest zaplanowane, na 400 milionów euro? Reformę Camp Nou można także przeprowadzić za 200 milionów euro".
O zarządzie Bartomeu:
"Znaczenie tej decyzji jest bardzo duże, a my mamy dać zarządowi czek in blanco. Musimy wybierać pomiędzy modelem wprowadzanym przez Real i Florentino a innym. Mamy dowody na to, że za reformą stoją też Katarczycy, a Barcelona nie jest na sprzedaż".
O kampanii:
"Uważam, że w tej pogoni za czekiem in blanco, zarząd klubu wydał zdecydowanie za dużo. Wcześniej mówili o milionie euro na kampanię, teraz ta suma urosła mniej więcej do 2 milionów. Kampanię, która jest kampanią propagandy, z nieistniejącą debatą. Wydawane są pieniądze na kampanię bez dialogu i w poszukiwaniu 'tak' w odpowiedzi na jedno pytanie. Widzieliśmy już jak klub działa z tematem Kataru. Mamy dowody na to, że przebudowa jest ściśle związana z porozumieniami z Katarczykami i dementuję informacje o 'title rights'. Nie wydaje mi się, aby coś takiego miało miejsce. Katar spowodował, że kwestionowany zaczął być nasz model, nasze wartości, a z rozmów, które przeprowadzilismy tutaj i w Katarze jasno wynika, że to oni stoją za reformą".