• 199

Bramki z meczu (PL)


PSG
3 : 2
FC Barcelona
Champions League   Parc des Princes - 20:45 30-09-2014
Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Analiza Taktyczna meczu

Luis Enrique miał świetny start jako trener FC Barcelony, lecz ta frustrująca porażka udowodniła, że jest przed nim jeszcze mnóstwo pracy.

Pierwsza porażka ery Luisa Enrique nadeszła w dość przewidywalnym kształcie. Pierwsza topowa drużyna, z którą zmierzyła się Barca ujawniła stare problemy i wykorzystała indywidualne błędy. Był to wspaniały występ drużyny z Paryża, jednak to Barca podarowała to zwycięstwo poprzez zbyt swobodną obronę, bezsensowne wyprowadzanie ataków i pressing poniżej normy.

Laurent Blanc nie wprowadził żadnej realnej innowacji do gry PSG: ustawił drużynę w systemie 4-3-3, które w tym sezonie sprawiło Barcy wiele problemów w Villarreal i Maladze, a biorąc pod uwagę fakt, że jego zawodnicy są lepsi - skończyło się jak się skończyło.
Blaise Matuidi oraz Marco Veratti dali pokaz fantastycznej defensywnej gry w pomocy a Lucas Moura i Javier Pastore byli ciągłym zagrożeniem przy kontr atakach. W rzeczywistości jednak, wcale dużo nie musieli robić poza byciem solidnym i czekaniem aż Barca sama się doprowadzi do upadku, co zrobiła dość szybko i “życzliwie”, poprzez absurdalne i zdecydowane błędy przy stałych fragmentach gry.

Oprócz kilku uchybień, paryżanie byli przez cały mecz skoncentrowani i zaangażowani, wiedzieli kiedy nacisnąć na połowie przeciwnika a kiedy się cofnąć, często komplikując Busquetsowi, Alvesowi oraz Albie grę z piłką, a kiedy tego nie mogli zrobić, zamykali wolne przestrzenie Messiemu, Neymarowi i Pedro do otrzymania piłki i ataku.
Większość ataków Barcy odbywała się na prawej stronie, gdzie Dani Alves, Ivan Rakitić, Lionel Messi oraz Pedro próbowali się przedostać przez skondensowaną obronę. Mimo że dośrodkowanie Alvesa otworzyło Neymarowi drogę do bramki, było to wynikiem błędu komunikacji obrońców PSG. Była to prosta wysoka, piłka, źle oceniona przez Thiago Motte, Verattiego i Van der Wiela i świetnie wykończona przez Neymara. Jedyną klarowną sytuacją, która powstała przez ten rodzaj gry, to kros Munira do Alby, jednak heroicznie zablokowany przez Marquinhosa.

Ogólnie rzecz biorąc, taktyka Barcy na atak była korzystna dla gospodarzy. Wielokrotnie Alves i Pedro zapędzali się do ślepych zaułków a ich koledzy nie dawali im szans na wyjście z nich. Jérémy Mathieu ominął środek pola kilka razy, dostarczając piłkę Neymarowi, lecz ten był zawsze mocno kryty i skierowany tyłem do bramki. Cokolwiek Barca robiła, było to dla paryżan proste do odczytania.
Impotencja Barcy na prawym skrzydle była kontrastem do dominacji PSG w ataku. Jordi Alba był ciągłym celem, co zapobiegało przyłączaniu się jego ataków Barcy i często znajdywał się w sytuacji dwóch na jednego. Zwycięski gol był przykładem: Lucas, Pastore i Van der Wiel zagrali wąskim trójkątem w okół Alby a holenderski prawy obrońca otworzył Matuidiemu drogę do bramki, wykonując idealne dośrodkowanie.

Fakt, że kombinacja podań, po których padł gol, trwała około dwóch minut, ujawniła problem Barcy w otwartej grze: ich pressing był fatalny. Podczas gdy PSG wiedziało, że zatrzymanie Busquetsa jest kluczowe by zatrzymać Barcę, Barca nie zrobiła praktycznie nic, by stworzyć jakikolwiek problem Thiago Mottcie, który regulował tempo gry po drugiej stronie. W konsekwencji Thiago Motta niezwykle wpłynął na grę swojego zespołu, nie tylko poprzez dokładne inteligentne podania, ale również robiąc 8 z 27 przechwytów i 4 z 14 odbiorów. 

To było po prostu zbyt łatwe dla PSG wyprowadzać akcję od swojej bramki i przenosić ją na drugi koniec boiska. Każdy wie, że Barca ma problemy przy stałych fragmentach gry, ale faktem jest, że nie doszłoby do rzutów rożnych i wolnych w niebezpiecznych miejscach, gdyby Barca zastosowała pressing o takiej samej agresji jak zrobiła to przeciwko Granadzie w sobotę.

Mimo że pressing Barcy znacznie się poprawił między pierwszym a drugim golem PSG, piłkarze Lucho nie wymusili na przeciwnikach żadnego błędu w przeciwieństwie do gospodarzy - rzut rożny, który Verratti zamienił na gola, powstał z przechwytu Lucasa na Jordim Albie, który nie miał dobrych opcji na podanie do przodu. Moura uruchomił Pastore, który wywalczył rzut rożny odbijając piłkę od Mathieu. Reszta jest historią.
Oprócz ataku, który był bardzo łatwy do obrony, przewidywalnych błędach przy stałych fragmentach i słabego pressingu, który pozwolił PSG łatwo konstruować akcje ofensywne, prawdopodobnie wszystko zaczęło się od złego doboru wyjściowej jedenastki.

Luis Enrique został skrytykowany za nie wystawienie Gerarda Pique. Wygląda na to, że Lucho rotuje  parami środkowych obrońców. A z Pique ciągle dochodzącym do 100% sprawności fizycznej, zdecydował się pozostawić parę stoperów: Javiera Mascherano i Jeremiego Mathieu. To co powinien zrobić - i jak domyślam się w przyszłości zrobi po danej mu wczoraj lekcji - to zagrać parą stoperów Pique - Mascherano i Mathieu jak lewy obrońca, co dałoby solidność w obronie i wzrost.

To nie jest takie proste jednak jak się mówi, wymienić graczy i mamy odpowiedź. Prawdziwym problemem, który doprowadził do utraty goli był słaby trening i organizacja. Dla przykładu, gdy podanie Lucasa Moury doszło do pola karnego, przy golu Davida Luiza, musiało przejść tylko przez Jordiego Albe, którego wzrost to 170cm. Oczywiście podanie przeszło i dotarło do Luiza. Mascherano nie mógł wygrać tego pojedynku przez warunki fizyczne i tak padł pierwszy gol.
Przede wszystkim, Alba nigdy nie powinien stać pierwszy. Większość zespołów z klasycznymi dziewiątkami - tymi silnymi, wysokimi, w których Barca już dawno przestała wierzyć - używa ich wzrostu, siły i umiejętności przewidywania w takich sytuacjach. Oczywiście FC Barcelona takiej opcji nie ma. Pierwszym zawodnikiem powinien być Busquets: ma on wystarczający wzrost to utrudnienia wykonania rzutu wolnego.

W przypadku, gdy piłka mija pierwszego zawodnika, stoperzy powinni kryć wyższych zawodników przeciwnej drużyny. W tym przypadku jednak, krycie nie istnieje. Busquets, Mathieu i Rakitić przestali podążać za biegnącymi przeciwnikami i zamiast tego patrzyli na lecącą piłkę - Cavani zgubił ich już zanim dotarła ona do pola karnego.

To wszystko to podstawa piłki nożnej, że to aż nie możliwe, że takie rzeczy się w ogóle dzieją. W żadnym wszechświecie drużyna z budżetem Barcy i dostępnym talentem nie doprowadziłaby do takiej nieudolności przy stałych fragmentach gry, ale za każdym razem sytuacja się rozwija i najlepsze zespoły karzą Barcę, za ich nieporadność.

Jeśli mielibyśmy mówić o wątpliwych wyborach personalnych, byliby to Alba, Pedro i Marc-Andre Ter Stegen - i jak już jesteśmy po meczu - zmiana Rakiticia i Alvesa również nie miała sensu. Jak wspomniano wyżej, Alba został zduszony w ataku, Pedro nie powinien grać z oczywistych powodów: nie pasuje do nowego systemu i wydaje się, że nie jest w stanie grać pressingiem tak dobrze jak Munir w tym momencie. Jedynym argumentem, dlaczego Lucho mógło go wystawić to doświadczenie, ale jeśli to jego wzór na dobór zawodników, Ter Stegen również nie powinien grać. 

Młody Niemiec jest o wiele bardziej popularny wśród fanów Barcy, ale tak jak jest utalentowany tak również jest niedoświadczony i nieodporny na błędy. Gdy bramkarz jest w tym etapie kariery, powinien grać w mniej stresujących meczach ligowych, gdzie może popełniać błędy, które nie będą tak kosztowne i budować zaufanie. To był niezwykle ważny mecz dla Barcy i bez cienia wątpliwości zagrać powinien mniej spektakularny ale bardziej doświadczony i pełen zaufania Bravo.

Mecz można podsumować jednym zdaniem: PSG utrudniło życie Barcelonie, podczas gdy Barca ułatwiła je PSG. Fakt, że był tylko jeden gol różnicy pomiędzy dwoma stronami, schlebia zawodnikom Luisa Enrique. Mimo, że jest nielogicznym nazywać Barcę faworytem do wygrania Ligi Mistrzów - choć Luis Suarez może jeszcze zmienić wszystko - Lucho z pewnością ma jeszcze dużo roboty, by uniknąć takich porażek w przyszłości.

01.10.2014 22:41, autor: hejter, źródło: barcablaugranes.com

Powiązane newsy

Mecze


Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
2 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

FC Barcelona

Rayo Vallecano
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 19-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 36 29 6 1 83 22 93
2 Barcelona 36 24 7 5 74 43 79
3 Girona 36 23 6 7 75 45 75
4 Atlético de Madrid 36 23 4 9 67 39 73
5 Athletic Club 36 17 11 8 58 37 62
6 Real Sociedad 36 15 12 9 49 37 57
7 Real Betis 36 14 14 8 48 43 56
8 Villarreal 36 14 9 13 60 60 51
9 Valencia CF 36 13 9 14 37 40 48
10 Getafe 36 10 13 13 41 51 43
11 Alavés 36 11 9 16 34 45 42
12 Sevilla 36 10 11 15 47 50 41
13 Osasuna 36 11 8 17 40 54 41
14 Las Palmas 36 10 8 18 32 46 38
15 Rayo Vallecano 36 8 14 14 29 44 38
16 Celta de Vigo 36 9 10 17 42 54 37
17 Mallorca 36 7 15 14 29 41 36
18 Cádiz 36 6 14 16 25 49 32
19 Granada CF 36 4 9 23 37 70 21
20 Almería 36 2 11 23 35 72 17

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl