• 1609

FC Barcelona - Manchester City

Części samochodowe online – iParts.pl

Sezon piłkarski bez Ligi Mistrzów jest jak "Dynastia" bez Alexis. Pep Guardiola zawsze twierdził, że wygrana w lidze krajowej jest trudniejsza, gdyż wymaga równej formy przez cały sezon, ale to Champions League dostarcza nam rokrocznie nieporównywalnie więcej emocji. W ostatnich 10 latach Barca wygrywała najlepsze rozgrywki w Europie tylko (i aż) trzykrotnie, ale magicznych wieczorów było o wiele więcej. Pora na kolejny z nich. Barca podejmie Manchester City w rewanżowym meczu 1/8 finału walki o Puchar Europy. Partidazo na Camp Nou w środę od 20:45.

 

Sytuacja po wygranym przez Blaugrane 1:2 meczu w Manchesterze jest dość prosta. Jeżeli Barca nie przegra rewanżu - awansuje. Jeżeli przegra 0:1 - tez awansuje. Przegrana 1:2 wymusi rzecz jasna dogrywkę, a każda inna klęska będzie oznaczała eliminacje z rozgrywek. Taki stan rzeczy sprawia, ze Blaugrana jest zdecydowanym faworytem i za złotówkę postawiona na awans "Obywateli" bukmacherzy płaca aż 10! Trudno się zresztą dziwić - "Duma Katalonii" aż 28 razy mierzyła się na Camp Nou w rozgrywkach pucharowych z klubami angielskimi i tylko dwukrotnie schodziła z boiska pokonana: Liverpool wygrał 0:1 w 1976 roku i 1:2 w 2007 roku, ani razu zatem klub angielski nie osiągnął na stadionie Barcy wyniku, który potrzebują "The Citizens" by awansować...

 

W 2007 r. Barcelona wygrała drugi mecz 1/8 finału w Liverpoolu 0:1, lecz nie wystarczyło to do awansu. Następnych 7 rewanżów Blaugrany na typ etapie rozgrywek miało miejsce na Camp Nou i wszystkie kończyły się wygranymi gospodarzy. W 6 ostatnich przynajmniej jedną bramkę zdobywał Leo Messi, który łącznie wpakował 13 (!) bramek w rewanżowych spotkaniach 1/8 finału Champions League począwszy od sezonu 2008/09. Argentyńczyk ma szansę odskoczyć od Cristiano Ronaldo, który trzema golami w dwumeczu z Schalke zrównał się z Leo zarówno w klasyfikacji strzelców tego sezonu (8) jak i w historii Ligi Mistrzów (75). Messi jest w niewiarygodnym gazie i od początku 2015 roku strzelił już 20 goli. Brakuje mu hat-tricka do bariery 400 bramek w barwach Barcy…

 

Między słupkami z pewnością obejrzymy Ter Stegena, a przed nim dziesięciu zawodników, którzy powinni też wybiec w niedzielnym El Clasico. Alves, Mathieu i Alba odpoczywali w sobotę, a tę trójkę uzupełni rzecz jasna Gerard Pique. Kontuzjowanego Busquetsa (wróci dopiero po meczach reprezentacji) zastąpi Mascherano, któremu w pomocy partnerować będą Rakitić i Iniesta. Atak utworzy oczywiście fenomenalne tridente Messi-Suarez-Neymar. Więcej niewiadomych niesie ze sobą skład gości. Jedynym nieobecnym będzie zawieszony za czerwoną kartkę z pierwszego meczu Clichy, gwoli formalności można jedynie dodać, że w Lidze Mistrzów nie może grać Jovetić. Z pewnością do składu wróci wielki nieobecny z pierwszego meczu – Yaya Toure, ulubieniec trybun Camp Nou w latach 2007-10.

 

Nasz środowy rywal to idealne potwierdzenie maksymy „pieniądze nie grają” i żywy dowód na to, że sukcesów nie można kupić. Co prawda „The Citizens” wygrali w ostatnich latach dwa mistrzostwa Anglii, ale ich występy w Europie to pasmo niepowodzeń. W dodatku w tym roku są kompletnie bez formy (bilans 5-3-5), a idealnym przykładem niemocy był sobotni mecz z Burnley, przegrany 1:0. Nie dziwią zatem pogłoski o fatalnej atmosferze w szatni podopiecznych Manuela Pellegriniego. Piłkarze wzajemnie obarczają się winą za nieudany sezon (który najprawdopodobniej skończą bez żadnego pucharu), a mecz w Barcelonie ma być testem prawdy dla chilijskiego szkoleniowca.

 

Real, Bayern, PSG i Porto już zameldowały się w 1/4 finału, a Monaco i Barcelona są o krok od tego celu. Najciekawiej zapowiada się walka o awans pomiędzy Atletico i Bayerem oraz Borussią i Juventusem. Losowanie ćwierćfinałów już w najbliższy piątek, więc w przypadku awansu będziemy mieć kolejną dawkę emocji niemal w przeddzień El Clasico. Cztery dni przerwy pomiędzy oboma meczami z pewnością wystarczy na regenerację, dlatego też nie należy się obawiać o to czy nasi ulubieńcy wytrzymają trudy obu spotkań. W dodatku od zawsze Blaugranie leżały drużyny preferujące ofensywny styl gry i wątpliwe by „The Citizens” byli w stanie postawić szczelny autobus, jednocześnie wyprowadzając zabójcze kontrataki. Kolejny magiczny dla nas wieczór w Lidze Mistrzów? Wiele na to wskazuje.

 

FC Barcelona – Manchester City, Camp Nou, 18.03.2015 godz.20:45

Sędziuje: Gianluca Rocchi

17.03.2015 13:17, autor: pioteer, źródło: własne

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Valencia
6 : 0
La Liga
Estadi Johan Cruyff - 21:00 14-09-2025

Newcastle United

FC Barcelona
1 : 2
Champions League
St James’ Park - 21:00 18-09-2025

FC Barcelona

Getafe CF
3 : 0
La Liga
Estadi Johan Cruyff - 21:00 21-09-2025

Real Oviedo

FC Barcelona
1 : 3
La Liga
Estadio Carlos Tartiere - 21:30 25-09-2025

FC Barcelona

Real Sociedad
2 : 1
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 18:30 28-09-2025

FC Barcelona

PSG
1 : 2
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 01-10-2025

Sevilla FC

FC Barcelona
4 : 1
La Liga
Ramón Sánchez Pizjuán - 16:15 05-10-2025

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 8 7 0 1 19 9 21
2 Barcelona 8 6 1 1 22 9 19
3 Villarreal 8 5 1 2 14 8 16
4 Real Betis 8 4 3 1 13 8 15
5 Atlético de Madrid 8 3 4 1 15 10 13
6 Sevilla 8 4 1 3 15 11 13
7 Elche 8 3 4 1 11 9 13
8 Athletic Club 8 4 1 3 9 9 13
9 Espanyol 8 3 3 2 11 11 12
10 Alavés 8 3 2 3 9 8 11
11 Getafe 8 3 2 3 9 11 11
12 Osasuna 8 3 1 4 7 8 10
13 Levante 8 2 2 4 13 14 8
14 Rayo Vallecano 8 2 2 4 8 10 8
15 Valencia 8 2 2 4 10 14 8
16 Celta de Vigo 8 0 6 2 7 10 6
17 Real Oviedo 8 2 0 6 4 14 6
18 Girona 8 1 3 4 5 17 6
19 Real Sociedad 8 1 2 5 7 12 5
20 Mallorca 8 1 2 5 7 13 5

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online – iParts.pl