45 dni po finale w Berlinie zdobywcy potrójnej korony wracają na boisko by rozpocząć serię sparingów przed startem nowego sezonu. Pierwszy oficjalny mecz już za 21 dni - w Tbilisi rywalem Blaugrany będzie Sevilla, triumfator Ligi Europejskiej, a stawką tego meczu Superpuchar Europy. W samym sierpniu czeka nas aż 6 spotkań o stawkę co tym bardziej wzmaga potrzebę odpowiedniego przygotowania się do bardzo ciężkiego sezonu. Od kilku dni Barca przebywa w USA i pierwsze trzy sparingi odbędą się za oceanem. Zaczynamy na legendarnym Rose Bowl, a przeciwnikiem naszych ulubieńców będzie miejscowe Los Angeles Galaxy.
Metropolia "Miasta Aniołów" jest w świecie znana głównie ze względu na położoną w północno-zachodniej części dzielnicę Hollywood. My przeniesiemy się jednak niecałe 20 mil na wschód od słynnej Sunset Strip (to na tej ulicy karierę zaczynali m.in. Guns N'Roses i Red Hot Chili Peppers) i 12 mil na północ od Staples Center (hali, w której grają LA Lakers i LA Clippers z NBA oraz dwukrotni mistrzowie NHL - LA Kings) do Pasadeny gdzie w latach 20. ubiegłego wieku zbudowany został stadion Rose Bowl. Może on pomieścić ponad 90 000 widzów i był areną m.in. finału Mistrzostw Świata w 1994 roku. Mecz pięciokrotnych mistrzów MLS z najlepszą drużyną Europy obejrzy komplet widzów.
Los Angeles Galaxy powstało 20 lat temu i obok Chicago Fire jest zapewne najbardziej znanym klubem amerykańskim wśród kibiców z Polski. Ogromną popularność drużyna Galaxy zawdzięcza transferowi Davida Beckhama, który trafił do niej w 2007 roku i występował przez pięć lat. Obecnie najbardziej znanymi piłkarzami "Los Galácticos" są Robbie Keane, Steven Gerrard i Giovani dos Santos. Drużyna LAG jest w środku sezonu MLS i w miniony weekend wygrała 5:2 z San Jose Earthquakes, a hat-trickiem popisał się Keane. Blaugrana mierzyła się już z Kalifornijczykami w sierpniu 2009 roku, a w wygranym 2:1 meczu bramki zdobywali Pedro, Jeffren i Beckham.
Pogoda w LA jest dość łaskawa dla Lucho i jego zawodników. Od kilku dni temperatura nie przekracza 30 stopni, a niebo jest zachmurzone (co czasem przekłada się na opady deszczu). Największym kłopotem może być zestawianie składów na kolejne sparingi gdyż Barca do czasu zakończenia amerykańskiego tournee nie będzie w pełnym składzie. Wciąż na wakacjach są Messi, Neymar, Mascherano, Alves i Bravo. Presezon to jednak szansa dla drugoplanowych graczy by pokazać się i wywalczyć przynajmniej możliwość bycia "pierwszym rezerwowym". Bez wątpienia największą gwiazdą tego meczu będzie Luis Suarez, ale grający u jego boku Rafinha i Pedro powinni zasygnalizować, że będą przydatni w roli "jokerów", a przecież w nadchodzącym sezonie Barca może rozegrać aż 65 meczów, więc każdy zawodnik w kadrze pierwszej drużyny może liczyć na niejedną szansę gry w wyjściowym składzie. Póki co powoli startujemy po skompletowanie sześciu pucharów w 2015 roku i obronę Ligi, Pucharu i Ligi Mistrzów w roku 2016.
Los Angeles Galaxy - FC Barcelona, Rose Bowl, 22.07.2015 godz.05:00
Przewidywany skład Barcelony: Masip - Douglas, Pique, Vermaelen, Adriano - Sergi Roberto, Samper, Iniesta - Rafinha, Suarez, Pedro